Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jerzy Kropiwnicki krytykuje szkołę z Łodzi za wybór nowego patrona. Szymborska za Kruczkowskiego jak w przysłowiu "zamienił stryjek"?

Maciej Kałach
Maciej Kałach
Uroczystość w SP nr 34 odbyła się 1 lutego
Uroczystość w SP nr 34 odbyła się 1 lutego Grzegorz Gałasiński
Jerzy Kropiwnicki, były prezydent Łodzi, skrytykował Szkołę Podstawową nr 34 za wybór Wisławy Szymborskiej na nową patronkę, która zastąpiła zdekomunizowanego Leona Kruczkowskiego.

Jerzy Kropiwnicki zamieścił notkę pt. "Zamienił stryjek..." w ostatnią sobotę na swoim blogu, w którym często komentuje wydarzenia polityczne w Łodzi, w Polsce i na świecie. Były prezydent miasta odniósł się do informacji z "Dziennika Łódzkiego" - zrelacjonowaliśmy w niej uroczystość nadania SP nr 34 imienia Wisławy Szymborskiej z dnia 1 lutego.

Zobacz galerię zdjęć z uroczystości

Do poprzedniego roku szkolnego patronem podstawówki z Widzewa-Wschodu był Leon Kruczkowski, ale autor dramatu „Niemcy” znalazł się na liście Instytutu Pamięci Narodowej, który nadzoruje dekomunizację. SP nr 34 postanowiła przyjąć za patronkę Wisławę Szymborską, zwłaszcza że z Łodzi w wakacje zniknie (w wyniku reformy oświaty) Gimnazjum nr 44, dotąd noszące imię poetki-noblistki.

- Wisława Szymborska, laureatka literackiej Nagrody Nobla - napisał w notce Jerzy Kropiwnicki. - To fakt i wieczna jej sława. Ale ta sama Szymborska ma w swoim życiorysie bardzo ciemne plamy. W 1953 podpisała Rezolucję Związku Literatów Polskich w sprawie tzw. „procesu krakowskiego”, wyrażającą poparcie dla stalinowskich władz PRL po wyroku skazującym na śmierć duchownych katolickich w sfingowanym procesie. Trzech z nich oczekiwało na wykonanie wyroku i władze zabiegały o poparcie dla swych zbrodniczych działań. W swym dorobku literackim ma wiersze przepiękne, ale także i (napisane równie piękną polszczyzną) wierszowane zachwyty nad Stalinem, Leninem i partią komunistyczną.

A pod koniec swojej notki były prezydent Łodzi zadaje społeczności podstawówki z Widzewa pytanie:

Jaki przekaz dostaną (dostają) uczniowie szkoły im. Wisławy Szymborskiej? – Że jak się ma wielki talent literacki, to wolno czynić największe świństwa?!

Powody wyboru Szymborskiej na patronkę wyjaśniała w dniu uroczystości Agnieszka Błażejczyk, dyrektor SP nr 34. Podkreślała m.in., że humor poetki i jej ciekawość świata to cechy, które zainspirują uczniów. A Wisławę Szymborską jako patronkę wybrała młodzież, jej rodzice i nauczyciele spośród 6 kandydatur.

Mimo kontrowersji wokół literackiej młodości Szymborskiej, IPN nie umieścił poetki na swojej liście patronów do zmiany - czyli "ściągawce" dla samorządów, przeprowadzających dekomunizację (Kruczkowskiego - owszem).
Szymborska ma również w biografii wystąpienia związane z opozycją demokratyczną w PRL: w roku 1975 r. podpisała memoriał do Sejmu - tzw. List 59 - czyli protest przeciw projektowi wpisania do konstytucji sojuszu ze Związkiem Radzieckim i kierowniczej roli PZPR. Poetka w 1978 r. znalazła się wśród członków-założycieli Towarzystwa Kursów Naukowych, związanego z Komitetem Obrony Robotników.

Zobacz też:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo

Materiał oryginalny: Jerzy Kropiwnicki krytykuje szkołę z Łodzi za wybór nowego patrona. Szymborska za Kruczkowskiego jak w przysłowiu "zamienił stryjek"? - Dziennik Łódzki

Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki