18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jest fajnie

Witaszczyk na dziś
Jerzy Witaszczyk
Jerzy Witaszczyk Grzegorz Gałasiński/archiwum Dziennika Łódzkiego
W poniedziałek rozgłośnie radiowe biadoliły nad tym, co wynika ze spisu powszechnego z 2011 roku. A wynika to, o czym od dawna się mówi: że Polacy, i to głównie młodzi, masowo emigrują.

Dzieci wielu moich znajomych od dawna mieszkają z dala od Polski, bo tu nie było dla nich pracy. Nie było pracy, bo nie mają znajomości. A bez tego ani rusz.

Są więc na przykład w Holandii: malują mieszkania, zakładają płyty gipsowo-kartonowe i jakoś żyją. Inni wyjechali do Wielkiej Brytanii. Syn znajomego studiuje tam na dobrej uczelni. Dostał stypendium, do tego pracuje kilkanaście godzin tygodniowo. Radzi sobie. Od rodziców pieniędzy nie woła, bo wie, że musieliby przestać jeść. Inny znajomy wyjechał na Wyspy już po pięćdziesiątce. Kilka lat był sam. W tym czasie dał się poznać jako wzięty kafelkarz, chociaż fachu uczył się we własnej łazience. Sprowadził żonę, wynajął segment i nie narzeka.

- Krwawimy ludźmi -powiedziała demograf prof. Irena Kręglicka, komentując dla "Rzeczpospolitej" rozmiary emigracji. Świetnie to ujęła. Krwawimy ludźmi. Nie pierwszy raz. W III RP to krwawienie zaczęło się wraz z przystąpieniem do UE. I pewnie nieprędko ustanie. Kolejni geniusze, którzy z naszego wyboru rządzą nami od 1989 roku, najlepiej radzą sobie z wyprzedażą majątku narodowego i zaciąganiem długów. Tworzenie miejsc pracy jakoś im nie wychodzi. No chyba, że idzie o robotę dla kumpli lub ich dzieci. Wtedy zawsze miejsce w zarządzie lub radzie nadzorczej się znajdzie. A jak nie ma, to się stworzy nowe.

Jerzy Witaszczyk

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Jest fajnie - Dziennik Łódzki

Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki