Jeziora powstaną po kopalni Bełchatów. W wyrobisku odkrywki formują linię brzegową jeziora

Dwa ogromne jeziora mają powstać kiedyś w miejscu w którym funkcjonuje obecnie Kopalnia Węgla Brunatnego Bełchatów. Trwa właśnie kolejny etap prac z przygotowaniem terenu pod jeziora, a dokładnie formowania linii brzegowej przyszłych jezior. Dzięki nowo wybudowanym taśmociągom będzie można ukształtować zbocza stałe oraz dna przyszłego zbiornika wodnego.

W Polu Bełchatów – jednym z dwóch pól wydobywczych kopalni Bełchatów, już od kilku lat prowadzone są prace mające na celu przygotowanie terenu kopalni do jego docelowej rekultywacji w kierunku wodnym - mówi Sławomir Podkówka, wiceprezes zarządu ds. finansowych reprezentujący zarząd spółki PGE GIEK.

W Kompleksie Bełchatów tereny pogórnicze kształtowane są z myślą o stworzeniu tu w przyszłości dwóch, najgłębszych w Polsce jezior, które na końcowym etapie rekultywacji połączone zostaną w jeden duży zbiornik. Lustro wody bełchatowskiego jeziora będzie miało powierzchnię ok. 4000 hektarów, a jego maksymalna głębokość wyniesie ok. 170 m. czyli o ok. 70 metrów więcej niż głębokość jeziora Hańcza.

By łatwiej było przygotować teren pod przyszłe jeziora, uruchomiono nowy układ przenośników taśmowych. Dzięki temu krótszy będzie czas transportu mas nadkładu z Pola Szczerców do Pola Bełchatów, umożliwi to też zwałowarce właściwe ukształtowanie zachodniego zbocza wyrobiska górniczego Pola Bełchatów oraz dna przyszłego zbiornika wodnego.

Wcześniej zakończyło się formowanie drugiego, trzeciego o czwartego poziomu zwałowiska wewnętrznego Pola Bełchatów, dzięki wykonanym pracom uformowano wschodnią część linii brzegowej przyszłych jezior.

Prowadzone obecnie prace na zwałowisku wewnętrznym Pola Bełchatów polegają na przemieszczaniu ogromnych ilości mas nadkładowych w celu nadania pożądanego kształtu dna i skarp docelowych zbiorników wodnych - tłumaczy Krzysztof Rośniak, dyrektor Kopalni Bełchatów. - Wypełnianie wyrobisk wodą realizowane będzie w sposób w pełni kontrolowany, a stateczność skarp będzie na bieżąco monitorowana. Zwierciadło wody w górotworze będzie podnoszone do odpowiedniego poziomu do czasu przygotowania drugiego wyrobiska - Pola Szczerców do napełniania wodą.

Na jeziora przyjdzie jednak jeszcze trochę poczekać. Zbiorniki będą napełniane woda po 2050 roku, kiedy w Polu Szczerców zakończą się prace górnicze, przygotowujące wyrobisko do napełniania wodą. Napełnianie wodami głębinowymi oraz powierzchniowymi potrwa około 20 lat.

Nie będzie to pierwsze jezioro w Polsce, które powstanie na terenach pogórniczych. Od 13 lat funkcjonuje Jezioro tarnobrzeskie, które powstało na terenie byłej kopalni odkrywkowej siarki w Tarnobrzegu.

Również w zagłębiu konińskim można korzystać z jezior powstałych po wypełnieniu wodą byłych odkrywek węgla brunatnego: Morzysław, Gosławice, Pątnów, Kazimierz, Lubstów, Jóźwin II B, Drzewce i Tomisławice, o łącznej powierzchni przekraczającej 2650 ha - informuje Sandra Apanasionek z biura prasowego PGE GIEK, koncernu do którego należy kopalnia Bełchatów.

Takie jezioro znajduje się też w Niemczech, w okolicy Görlitz, tuż przy polskiej granicy. Jeziora Berzdorfer See powstało po zalaniu jednej z niemieckich kopalni węgla brunatnego.