Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jubileusz 95-lecia III Liceum w Łodzi [ZDJĘCIA]

Maciej Kałach, ab
Uroczystą mszą świętą w kościele ojców Jezuitów przy ul. Sienkiewicza, rozpoczęty się w sobotę uroczystości 95-lecia III Liceum w Łodzi. Potem zaproszeni goście i byli uczniowie przenieśli się do gmachu swojej szkoły.

- Najstarszy absolwent, który odezwał się po ogłoszeniu informacji o zjeździe, zdawał maturę w 1936 roku - informuje Jacek Amanowicz, prezes Stowarzyszenia Wychowanków III LO im. Tadeusza Kościuszki. Mowa o Leonie Ankersteinie, o którym w szkole wiadomo, że dużą część życia spędził w Szwecji i niedawno wrócił do Łodzi.

Wśród najstarszych absolwentów zabrakło kobiet, bo Trójka jeszcze kilka długich lat po wojnie nie była koedukacyjna. Ostatni wyłącznie męski rocznik opuścił mury szkoły w 1958 roku.

- Wydaje się, że po wejściu dziewczyn uczniowie naszej szkoły stali się bardziej leniwi w pozyskiwaniu względów kobiet, niż my, którzy staraliśmy się o dziewczyny z innych placówek. Tak dzieje się zawsze, gdy "towar" jest osiągalny na miejscu - mówi prezes Jacek Amanowicz (matura 1953).

Czytaj też: III Liceum w Łodzi kończy 95 lat

Trójka wychowała m.in. prof. Jan Krysiński, byłego rektora Politechniki Łódzkiej; Jana Kozielewskiego, czyli znanego pod nazwiskiem Karski, bohaterskiego kuriera z czasów II wojny światowej; oraz aktora i reżysera Jana Machulskiego.

Z innych pokoleń ludzi filmu można wymienić Jacka Chmielnika i Marcina Bosaka, chyba zaskoczeniem dla wielu będzie fakt, że do szkoły przy ul. Sienkiewicza, przed wyprowadzką do Krakowa, uczęszczał Piotr Skrzynecki, założyciel "Piwnicy pod Baranami".

Fani sportu skojarzą nazwiska innych absolwentów Trójki. Do III LO chodził łyżwiarz Grzegorz Filipowski i łyżwiarka Katarzyna Nowak oraz pływaczka Aleksandra Urbańczyk. - W Trójce zawsze dużo się biegało i ćwiczyło - wspomina Mirosław Kula, obecny skarbnik Stowarzyszenia Wychowanków.

Z grona sportowców, a później przedsiębiorców, Trójkę ukończył m.in. Cyprian Kosiński, który zasłynął sprowadzeniem do Łodzi kapitału z Grupy Rotschilda - co przyczyniło się do uratowania zabudowy upadającego Polteksu i zamienienia jej w centrum rozrywkowo-handlowe Manufaktura. Kosiński, absolwent z 1955 roku, dwa lata temu przekazał szkole 50 tys. zł, które dyrektor Mariola Włodarczyk przeznaczyła na stypednia dla zdolnych uczniów i remont sal.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki