Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jubileuszowe Warsztaty Folklorystyczne w Łodzi

Łukasz Kaczyński
Chavdar, jedna z najlepszych bułgarskich grup tanecznych
Chavdar, jedna z najlepszych bułgarskich grup tanecznych materiały prasowe
Narodowe tańce i pieśni Gruzji i Abchazji, andaluzyjskie pure flamenco, najbardziej żywiołowy taniec indyjski, XIX-wieczne włoskie pieśni, a na finał - międzynarodowy polonez na scenie Teatru Muzycznego, w którym zaprezentuje się aż trzysta osób. Wszystko w wykonaniu nagradzanych zespołów ze świata. Tak w pigułce wygląda program jubileuszowych, XXX Międzynarodowych Warsztatów Folklorystycznych w Łodzi.

- Festiwal odbywa się co dwa lata, ale jest tak intensywny i kolorowy, że nie sposób przejść obok niego obojętnie - podkreśla z dumą Krystyna Weintritt, dyrektor Centrum Kultury Młodych.

Artyści przyjadą do Łodzi już 5 lipca, ale najpierw, dzień później, ujrzą ich mieszkańcy Skierniewic, Ksawerowa i Plichtowa. W Łodzi uroczyste otwarcie imprezy odbędzie się 9 lipca o godz. 15 w Parku Staromiejskim, skąd barwna parada przejdzie na Rynek Manufaktury. Tam o godz. 17 odbędą się kiermasz i pierwszy duży koncert, który może potrwać aż do godz. 21.

- Kładziemy nacisk na poznanie Łodzi i okolic przez gości, na integrację z łodzianami - mówi Krystyna Weintritt.

Świetną okazją ku temu będzie Wieczór Narodów (8 lipca, godz. 19). Na scenie pojawią się zespoły folklorystyczne, a na stołach regionalne potrawy i napoje.

Przez cały czas trwania festiwalu rówieśnikami z zagranicy opiekuje się młodzież z zespołów folklorystycznych "Ariadna" i "Łódź". Oprócz nich, zaprezentują się: bułgarski zespół Chavdar z 50-letnią tradycją, gruziński Siqa i pochodzący z Suchumi zespół Gurama Kurashviliego, andaluzyjska Grupa z Fuengirola, Friendship Dance Group IAFFC z Indii, serbski Akud "Jovan Popovic", Hlados z Ukrainy i włoska grupa Trevigiano.

Imprezę organizują CKM i Widzewskie Domy Kultury. Z budżetu miasta pozyskali 140 tys. zł, choć aspirowali o dwa razy tyle. Otrzymana kwota pozwala, choć z trudem, zakwaterować zespoły - po kosztach, w nie najwyższym standardzie. Znacznie niższym od oferowanego za granicą zespołowi "Ariadna". Udało się jednak zdobyć grant z Narodowego Centrum Kultury.

- Jesteśmy wdzięczni Wydziałowi Kultury za wsparcie, ale to stanowczo za mało, by przygotować imprezę w kształcie, jaki się nam marzy i na jaki Łódź zasługuje - mówi Weintritt.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki