Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Już dwa śledztwa w sprawie przekroczenia uprawnień przez burmistrza Wielunia!

Zbigniew Rybczyński
Zbigniew Rybczyński
Kontrola komisji rewizyjnej wykazał, że burmistrz Paweł Okrasa przejechał służbowym autem ponad 5 tys. kilometrów w czasie urlopów
Kontrola komisji rewizyjnej wykazał, że burmistrz Paweł Okrasa przejechał służbowym autem ponad 5 tys. kilometrów w czasie urlopów Z. Rybczyński
Wszczęte zostało kolejne śledztwo w sprawie przekroczenia uprawnień przez burmistrza Wielunia. Jedna prokuratura prześwietla legalność umowy z kancelarią adwokacką, inna zajęła się korzystaniem przez Pawła Okrasę z auta służbowego

Podróże burmistrza Wielunia pod lupą prokuratury

Nieprawidłowości przy korzystaniu z auta służbowego mogą zaprowadzić burmistrza Wielunia Pawła Okrasę przed oblicze sądu. Po rozeznaniu tematu Prokuratura Rejonowa w Zduńskiej Woli znalazła podstawy do wszczęcia śledztwa w tej sprawie. Postanowienie w tej sprawie zostało wydane 23 marca 2023 roku.

Podstawą śledztwa jest artykuł 231 Kodeksu karnego, który dotyczy nadużycia władzy. Konkretnie chodzi o paragraf w następującym brzmieniu: „Funkcjonariusz publiczny, który, przekraczając swoje uprawnienia lub nie dopełniając obowiązków, działa na szkodę interesu publicznego lub prywatnego, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3”.

Podstawą złożenia zawiadomienia do prokuratury na początku 2023 roku stał się protokół z kontroli przeprowadzonej przez radnych z komisji rewizyjnej. Wyliczono, że Paweł Okrasa przejechał służbowym autem ponad 5 tys. kilometrów w czasie urlopów. Burmistrz wyjaśnił, że pomimo formalnego urlopu pracował, uczestnicząc w spotkaniach także poza Wieluniem.

Wymienione przez burmistrza wyjazdy tłumaczą jednak tylko część kilometrów przejechanych służbowym samochodem podczas urlopów. Nadto zespół kontrolny uwypuklił, że prawo zabrania korzystania z urlopu wypoczynkowego i wykonywania obowiązków służbowych w jednym czasie. Nieprawidłowości, jakich dopatrzyli się radni, było więcej.

Prokuratura w Poddębicach prześwietla legalność umowy z kancelarią adwokacką

Jest to kolejna sprawa dotycząca możliwego przekroczenia uprawnień przez burmistrza Wielunia badana przez organa ścigania. Od lipca 2022 r. na podstawie art. 231 par. 1 Prokuratura Rejonowa w Poddębicach prowadzi śledztwo w sprawie legalności zawarcia umowy z kancelarią adwokacką, które reprezentowała burmistrza w procesie przeciwko władzom powiatu. Spór o finansowanie trzech inwestycji drogowych zakończył się niedawno oddaleniem powództwa w całości, burmistrz nie wyklucza apelacji.

Za prowadzenie sprawy w pierwszej instancji gmina wypłaci kancelarii w sumie 150 tys. zł. Burmistrz podpisał umowę na taką kwotę pomimo decyzji radnych o wydaniu na obsługę prawną mniejszej sumy - 100 tys. Ten temat również kontrolowała komisja rewizyjna. Oceniając procedurę wyboru kancelarii, zarzucono burmistrzowi „wyjątkową nieodpowiedzialność i niegospodarność”.

„Burmistrz Wielunia samowolnie dokonał wyboru wykonawcy usług prawnych wg własnego klucza, a mianowicie zlecił wykonanie zadań kancelarii prawnej, w której pracuje jego znajomy” – napisano w protokole pokontrolnym.

Wyjaśnienia wymaga wreszcie, czy, kiedy i w jakich okolicznościach umowa została podpisana przez ówczesną skarbnik miasta Annę Freus. W tej kwestii pojawiły się w publicznym obiegu sprzeczne wersje zdarzeń. Wiadomo, że skarbnik wyrażała wątpliwości, czy dokument właściwie zabezpiecza interes gminy.

Kancelaria miała zagwarantowane pełne wynagrodzenie niezależnie od wyniku sprawy. Już po samym wystosowaniu do powiatu wezwania do zapłaty gmina wypłaciła jej 100 tysięcy.

Burmistrz uznany winnym naruszenia dyscypliny finansów publicznych

Zgłoszenie sprawy do prokuratury było zgodne z wolą samego burmistrza, który zachęcał radnych z komisji rewizyjnej do powiadomienia odpowiednich instytucji. Paweł Okrasa odpiera zarzuty o naruszenie prawa argumentacją odnoszącą się do ustawowego podziału kompetencji między burmistrzem i radą. Przekonuje, że miał prawo wydać na obsługę prawną tyle, ile uznał za stosowne, bez konsultacji z radnymi.

Racje komisji rewizyjnej częściowo podzielił rzecznik dyscypliny finansów publicznych. Wydanie 150 tysięcy na kancelarię skutkowało nałożeniem na burmistrza kary upomnienia za naruszenie dyscypliny finansów publicznych.

Część radnych od początku mówiła o wchodzeniu na ścieżkę sądową jako marnotrawieniu publicznych pieniędzy. W ich ocenie dochodzenie roszczeń od powiatu na podstawie notatki z roboczego spotkania było skazane na porażkę. Burmistrz postawił jednak na swoim i do dziś proces kosztował podatników już ponad ćwierć miliona złotych (wynagrodzenie dla kancelarii i koszty sądowe)!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki