Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kacper i Dagmara Sypniewscy odebrali nagrodę zdobytą przez ojca w czasach gry w ŁKS

Dariusz Kuczmera
Dariusz Kuczmera
Kacper Sypniewski jest dumny ze swego ojca
Kacper Sypniewski jest dumny ze swego ojca Fot. Krzysztof Szymczak
To była wzruszająca sytuacja podczas pogrzebu Igora Sypniewskiego. Początki tej opowieści były radosne.

31 marca 2006 roku Igor Sypniewski strzelił trzy gole dla ŁKS w meczu ze Świtem Nowy Dwór (5:1). Za swój wyczyn został uhonorowany przez kustosza tradycji ŁKS Jacka Bogusiaka. Wręcza on strzelcom trzech goli dla ŁKS meloniki i specjalne certyfikaty. Takie insygnia otrzymał też Igor, ale przebywał już wtedy za granicą, więc nagrody odebrał ojciec piłkarza Stefan Sypniewski.
Kiedy podczas niedawnego meczu ŁKS Jacek Bogusiak spotkał się z Piotrem Soczyńskim, kolegą z drużyny Igora, usłyszał, że melonik i dyplom gdzieś przepadły podczas przeprowadzki. - Jak kolejny ełkaesiak strzeli trzy gole, to razem z aktualnym strzelcem uhonorujemy też Igora. Przed wszystkimi kibicami - ustalili Jacek Bogusiak i Piotr Soczyński.
Niestety, nie zdążyli...
Igora już nie ma wśród nas, ale są spadkobiercy sławy - dzieci. I właśnie Kacper i Dagmara Sypniewscy odebrali melonik i certyfikat wywalczone przez ojca podczas jego pogrzebu. Łza zakręciła się w oku i wręczającemu Jackowi Bogusiakowi, i odbierającym nagrody. Igor na piłkę patrzy już z góry i zapewne będzie się cieszyć z kolejnych strzelców trzech goli w jednym meczu ŁKS. On uzyskał hat-trick numer 48. Ostatni do tej pory hat-trick (numer 57) uzyskał Hiszpan Antonio Domingeuz (22.11.2020, w meczu ŁKS - Puszcza 4:4).
Termin hat trick (hat to po angielsku kapelusz, a trick oznacza sztuczkę) wywodzi się podobno z krykieta, gdzie zwyczajowo honoruje się kapeluszem zawodnika, który wyeliminował trzech batsmanów trzema kolejnymi rzutami. Legenda głosi, że w Anglii, ojczyźnie futbolu, pewien kibic zachwycony zdobyciem trzech bramek podarował strzelcowi melonik i właśnie to charakterystyczne, angielskie nakrycie głowy stało się symbolem zdobywców hat tricków.
Igora Sypniewskiego żegnali znani ludzie ze środowiska piłkarskiego: Marek Dziuba, Mirosław Bulzacki, Artur Kościuk, Rafał Niżnik, Zdzisław Leszczyński, był także przedstawiciel dzisiejszego ŁKS Adam Marciniak oraz trenerzy, którzy uczyli Igora gry w piłkę – Jan Lirka, Wiesław Pokrywa.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki