Kadra GKS Bełchatów na rundę wiosenną pierwszej ligi sezonu 2020/2021

GKS Bełchatów - wiosna 2021

imięnazwiskodata urodzeniawzrostmecze i golewagaw ekstraklasie poprzedni klub

NrBramkarze

1Daniel Niżnik31.05.1997184/830-0Drwęca Nowe Miasto Lubawskie

22KewinKomar26.07.2003192/780-0wychowanek

25LeonidOtczenaszenko09.06.1998194/830-0GKS Jastrzębie

Obrońcy

2Mateusz Szymorek04.11.1993177/673-0Olimpia Zambrów

16MikołajGrzelak22.06.1991180/753-0Legionovia Legionowo

21MariuszMagiera25.08.1984176/78169-9Podbeskidzie Bielsko-Biała

70Marcin Sierczyński04.11.1993181/750-0Podbeskidzie Bielsko-Biała

91MateuszBartków23.05.1991184/841-0Puszcza Niepołomice

69KajetanKunka07.08.2001185/800-0Rozwoj Katowice

55JakubStaszak14.09.2002179/711-0Stomil Olsztyn

33SebastianZalepa07.02.1990194/922-0Resovia Rzeszów

Pomocnicy

5MichałPawlik08.05.1995185/825-0Chrobry Głogów

6DamianMichalak18.08.2000178/730-0wychowanek

7SzymonŁapiński15.09.2000181/730-0Wigry Suwałki

8DamianHilbrycht19.05.1998182/760-0Podbeskidzie Bielsko-Biała

10DawidFlaszka31.07.1996175/661-0Sandecja Nowy Sącz

15KonradMatuszewski23.03.2000175/600-0Sokół Aleksandrów

17MarcinRyszka26.01.1998174/670-0MOSiR Jastrzębie Zdrój

19WaldemarGancarczyk05.02.1990182/720-0Sokół Ostróda

29KamilMizera21.03.2003178/750-0wychowanek

30ŁukaszWroński31.01.1994175/7437-2GKS Katowice

99JakubBator26.10.2000174/771-0Raków Częstochowa

20MaciejKoziara02.08.1996172/740-0Miedź Legnica

14FilipLaskowski04.05.2001183/797-0Podbeskidzie Bielsko-Biała

38BartoszŻurek15.03.1993184/7511-0Puszcza Niepołomice

Napastnicy

9PatrykWinsztal15.06.1999190/881-0Radomiak Radom

11MaciejMas15.05.2001193/870-0Jagiellonia Białystok

27KacperSionkowski06.01.2003189/730-0wychowanek

Sztab szkoleniowy: Marcin Węglewski (trener), Patryk Rachwał (asystent), Sebastian Łukiewicz (trener bramkarzy), Szymon Serwa (kierownik drużyny)

Przybyli: Mikołaj Grzelak, Marcin Ryszka (obaj powrót po kontuzjach), Mateusz Bartków, Maciej Koziara, Kajetan Kunka, Filip Laskowski, Leonid Otczenaszenko, Jakub Staszak, Bartosz Żurek, Sebastian Zalepa

Ubyli: Dawid Błanik (Sandecja Nowy Sącz), Bartłomiej Eizenchart (Górnik Zabrze), Paweł Lenarcik, Patryk Makuch (obaj Miedź Legnica), Bartłomiej Lisowski (Pelikan Łowicz), Seweryn Michalski (Wieczysta Kraków), Piotr Skrobosiński (Polonia Środa Wielkopolska), Jakub Witek (Wisła Płock), Przemysław Zdybowicz (Resovia rzeszów), Marcin Szeibe (szuka klubu), Arkadiusz Najemski (Motor Lublin)

Kłopoty, to ich specjalność. W GKS Bełchatów nie pamiętają, żeby było spokojnie . Co i rusz klubem wstrząsają zawirowania finansowo-organizacyjne.

Nie inaczej jest w trwającym obecnie sezonie, a i w następnym nie będzie za ciekawie, bo GKS został ukarany minus czterema punktami.

To jednak nie nowość, bo choćby do obecnych rozgrywek bełchatowianie startowali z dwoma minusowymi punktami.

- Mam wrażenie, że klub jest w Bełchatowie wielu ludziom kulą u nogi - mówi Marcin Węglewski, szkoleniowiec pierwszoligowca. - W innych miastach cieszyliby się, że mają drużynę na zapleczu ekstraklasy, a u nas co?

GKS jakimś cudem dokończył jesienne zmagania o punkty, choć informacja o rezygnacji z funkcji prezesa klubu Wiktora Rydza oraz brak wypłat sprawił, że ostatnie mecze były kiepskie. - Myśmy przegrywali te spotkania jeszcze przed wyjściem na boisko - mówi szkoleniowiec. - Zawodnicy nie myśleli o graniu, a o kolejnym dniu, czy będą pieniądze na życie, opłacenie rachunków.

Przez pewien czas nie wiadomo było nawet, czy drużyna wystartuje do rundy wiosennej. Trenera kusiła Olimpia Grudziądz. Na szczęście jakoś się to wszystko poukładało. Od pewnego czasu mamy w klubie nowe władze, jakieś tam pieniądze wpływają od czasu do czasu na konta piłkarzy i trenerów. Do względnej normalności, w żadnym wypadku nie całkowitej, droga jednak tak daleka jak choćby z Bełchatowa na Hel. Coś jednak drgnęło.

Sprzymierzeńcem drużyny w tym sezonie jest regulamin I ligi, bo do niższej klasy rozgrywkowej spada jedynie najsłabsza drużyna. Ale, ale Resovia, którą prowadzi obecnie znany z pracy w Widzewie Radosław Mroczkowski nie podda się, pięć punktów straty do GKS to żadna strata. Nie upatrywałbym też spadkowiczów w sosnowieckim Zagłębiu, gdzie pracuje były szkoleniowiec ŁKS Kazimierz Moskal, czy też w Sandecji Nowy Sącz. Słabszy powinien być za to zespół z Jastrzębia. Pozostaje mieć nadzieję, że GKS złożony z „niechcianych” piłkarzy pokaże lwi pazur i zdoła się utrzymać na zapleczu elity. Wiecznie nie może być źle!