6 września 1939 po zdobyciu Borowskiej Góry koło Bełchatowa, pokonaniu wojsk polskich nad Wartą w pow. zduńskowolskim i pod Piotrkowem wojska niemieckie wdarły się w głąb Polski. Tego dnia zajęły większą część naszego regionu.
Bitwa pod Tomaszowem Mazowieckim
6 września po przełamaniu obrony polskiej pod Piotrkowem Tryb. niemieckie czołgi skierowały się przez Tomaszów Maz. na Warszawę. W okolicach Cekanowa pod Tomaszowem o godz. 10 niemieckie czołgi przy wsparciu lotnictwa i artylerii zaatakowały polską piechotę. Zaciekłe walki trwały cały dzień. Wieczorem Niemcy zajęli Tomaszów. 13 Dywizja Piechoty zagrożona okrążeniem została zmuszona do odwrotu w kierunku na Warszawę, ponosząc przy tym duże straty. Na zdjęciu niemiecki czołg w Tomaszowie.
Niemiecy zajmują Zgierz i zaczynają egzekucje ludności cywilnej
6 września niemiecka piechota zajmuje Zgierz. Wcześniej 3 i 5 września miasto zostało zbombardowane przez Luftwaffe. Niemcy od razu przystępują do zbrodni wojennych. Pod mostem przy szosie do Piątku rozstrzelali 8 Polaków, w Warszycach (gm. Zgierz) wrzucili do domów granaty, zginęło 11 osób, w Białej zamordowali 18 Polaków, w Dąbrówce 11 września rozstrzelali 38 osób. Na zdjęciu: pogrzeb żołnierzy niemieckich na placu przykościelnym w Zgierzu.
Kolejny dzień zmasowanych bombardowań
6 września 1939 r pierwsze bomby spadły na Jeżów w pow. brzezińskim. Naloty niemieckie uszkodziły kilka budynków przy ul. 3 maja, plebanię oraz jedną ze ścian kościoła św. Józefa. Znacznie większe zniszczenia niemieckie naloty spowodowały w Łowiczu. 6 września w gruzach legła zabudowa w centrum miasta. Śmierć poniosło ok. 200 osób cywilnych. Ofiar mogło być znacznie więcej, jednak wielu mieszkańców Łowicza uciekło do okolicznych wsi. Na zdjęciu Niemcy wkraczają do Łowicza.