31 maja 1915 podczas I wojny światowej w okolicy Bolimowa w pow. skierniewickim wojska niemieckie użyły 264 ton ciekłego chloru. Zginęło ok. 11 tys. Rosjan. Na zdjęciu kadr z filmu "Obłoki śmierci. Bolimów 1915"
Młodzież wywalczyła nauczanie w języku polskim
31 maja 1906 władze carskie zezwoliły dyrektor Teofili Schmidt na uruchomienie w Łodzi pełnego 7-klasowego gimnazjum z polskim językiem wykładowym. Ustępstwa ze strony władz zaborczych były wynikiem strajku szkolnego, który wybuchł w 1905 r. w wielu miastach naszego regionu, m.in. w Piotrkowie Trybunalskim i Tomaszowie Mazowieckim. Młodzież domagała się przywrócenia polskiego języka wykładowego.
Walka o polską szkołę, początek XII LO w Łodzi
31 maja 1906 władze carskie zezwoliły Teofili Schmidt na uruchomienie w Łodzi pełnego 7-klasowego gimnazjum z polskim językiem wykładowym. Teofila Schmidt już w 1863 r. utworzyła w Łodzi prywatną szkołę dla dziewcząt z polskim językiem wykładowym. Podczas represji po powstaniu styczniowym Rosjanie zakazali prowadzenia lekcji po polsku. Pomimo tego w szkole nieoficjalnie wciąż nauczano po polsku i potajemnie uczono historii Polski, co było surowo zabronione. Szkoła Teofili Schmidt dała początek obecnemu XII LO w Łodzi (na zdjęciu).
Pod Bolimowem Niemcy zaatakowali Rosjan chlorem
31 maja 1915 r. podczas I wojny światowej w okolicy Bolimowa koło Skierniewic wojska niemieckie użyły 264 ton ciekłego chloru wypuszczonego z 12 tys. butli rozmieszczonych przed linią okopów rosyjskich. Ilość ta ponad dwukrotnie przewyższała ilość gazu użytą podczas ataku gazowego przeprowadzonego w kwietniu tego roku pod Ypres. Na zdjęciu: kadr z filmu "Obłoki śmierci. Bolimów 1915"