Zapach bzów potrafi oszołomić. Jest niezwykle intensywny i pachnie przez kilka tygodni w maju. To niezwykle wdzięczny krzew do ogrodu. Nadaje się na żywopłoty i solitery. Jest łatwy w uprawie, prosty w cięciu i odporny zarówno na szkodniki jak i na niskie temperatury. Jedynie bardzo młode krzewy, nowych odmian warto zabezpieczyć na zimę. Starsze osobniki doskonale znoszą temperatury poniżej zera.
Jak sadzić bez?
Lilaki uwielbiają słońce. Dobrze radzą sobie w półcieniu, ale wtedy mają mniej kwiatów. Im cieplej, tym ich zapach jest bardziej intensywny, ale aromat zależy od odmiany. Zdarzają się i takie, które nie pachną lub pachną bardzo słabo, a ich jedyną atrakcją są piękne kiście kwiatowe. Warto dobrze to sprawdzić przed zakupem, by się nie rozczarować. Bzy są długowieczne i potrafią rosnąć w jednym ogrodzie nawet sto lat.
Przed posadzeniem warto glebę wzbogacić kompostem lub naturalnym nawozem. Jeśli nie dysponujemy takimi skarbami warto dodać gotowy nawóz do roślin kwitnących, bo bzy lubią być dobrze odżywione. Wówczas odwdzięczają się pięknymi kwiatami. Do wyboru są odmiany z kwiatkami pojedynczymi lub podwójnymi. O kiściach ogromnych lub bardzo drobnych. Te ostatnie to często cecha starych odmian, które zachowały się w ogrodach babć.
Najmodniejsze odmiany ostatnich lat to:
- Krasawica Moskwy (kwiaty białe z różowym akcentem, duże kiście)
- Sensation (kwiaty fioletowe z białą obwódką, intensywnie pachną)
- Primerose (kwiaty żółte, kwitnie przez kilka tygodni)
- Meyera Palibin (fioletowe kwiaty, intensywny zapach, krzew bardzo niski)
Kiedy i jak ciąć lilaki?
Bez lubi cięcie i szybko się zagęszcza. Warto jednak pamiętać, że kwitnie na dwuletnich łodygach. Ścinanie przekwitłych kwiatostanów pobudza krzew do produkcji nowych zalążków kwiatów na kolejny rok. Krzew szybko się rozrasta z korzenia i tworzy pędy przybyszowe. Warto je wycinać, żeby roślina skupiała się na produkcji kwiatów.
Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?