Pomysłodawcą tej niecodziennej inicjatywy jest Towarzystwo Opieki nad Zabytkami w Łodzi. Jego działacze wystąpili z wnioskiem do wojewódzkiego konserwatora zabytków, aby wpisał do rejestru 25 kamienic z ulicy Piotrkowskiej od placu Wolności do alei Piłsudskiego.
Okazało się, że jeden obiekt jest już w rejestrze, dlatego służby konserwatorskie zajmą się 24 kamienicami. To świetna wiadomość dla właścicieli obiektów i dla miłośników dawnej Łodzi.
- Chodzi o to, że dzięki wpisowi właściciele, którym chcemy pomóc, będą zwolnieni z podatku od nieruchomości i będą mogli zabiegać o dofinansowanie prac remontowo-renowacyjnych budynków. Ponadto wpisanie do rejestru wiąże się z kwerendą w archiwach, dzięki czemu poznamy lepiej historię tych kamienic - podkreśla Tomasz Adamkiewicz, prezes ToNZ w Łodzi.
Aniołki na wykuszach i fotel Jaracza na chodniku
Działacze towarzystwa zaznaczają, że każda z kamienic wpisywanych do rejestru otrzyma tzw. białą kartę, w której znajdą się informacje o tym: kiedy i w jakim stylu budynek został zbudowany, kto był jego właścicielem i autorem projektu, jakie były jego dzieje. Ponadto wpis podniesie rangę zabytku i zapewni mu lepszą opiekę prawną.
Do każdej z kamienic trzeba przygotować oddzielnie dokumentację. - Na liście TOnZ są kamienice o różnej wartości: od luksusowych, efektownych, bogatych w dekoracje do takich, które zostały przekształcone. Aby obiekt został wpisany do rejestru jego stan prawny musi być uregulowany. Niezbędne jest te sporządzenie dokumentacji konserwatorskiej. Taka dokumentacja do kilku kamienic z listy TOnZ została wykonana. Dlatego właśnie one, jeśli ich stan prawny na to pozwoli, jako pierwsze wpiszemy do rejestru. Chodzi o obiekty pod numerami 52, 56 i 85. Pozostałe będziemy wpisywać stopniowo - wyjaśnia Piotr Ugorowicz z Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Łodzi.
Wśród kamienic na liście TOnZ wyróżnia się 4-piętrowa kamienica pod numerem 152 przy skrzyżowaniu ul. Piotrkowskiej i al. Piłsudskiego.
Inwestorem był Ryszard Bechtold, który w Miejskim Towarzystwie Kredytowym zaciągnął pożyczkę w wysokości 145 tysięcy rubli i po 1914 roku zbudował kamienicę w stylu eklektycznym. Wzrok przyciągają dwa wykusze po bokach oraz bogate dekoracje: wazy na górze, posągi na dole oraz aniołki na wykuszach. Dodatkową atrakcją jest stojący w pobliżu fotel Jaracza, jedna z rzeźb „Galerii wielkich łodzian”. Prezes TOnZ w Łodzi ma szczególny sentyment do tej kamienicy. - W końcu lat dziewięćdziesiątych XX wieku miałem praktyki w Wytwórni Filmów Fabularnych i widziałem jak powstawały formy dla odlania ozdób w kształcie waz, które później zostały umieszczone na fasadzie tej kamienicy - wspomina Tomasz Adamkiewicz.
Muszle, putta i... galeria ludzi zasłużonych dla Łodzi
Kolejne okazałe kamienice mają numery 52 i 56 i stoją w rejonie skrzyżowania ulic Piotrkowskiej i Narutowicza. Pierwsza z nich ma cechy klasycyzmu i modernizmu. Zbudowano ją w latach 1912-13 dla Szai Eisnera. Było o niej głośno w epoce Gierka, kiedy otwarto w niej salon gier oraz dyskotekę „Maxim”.
Druga ma cechy baroku, zwieńczona jest dachem mansardowym i jest perłą architektury. I nic dziwnego, gdyż zaprojektował ją Dawid Lande, jeden z czołowych łódzkich architektów. Powstała w 1912 roku. Inwestorem był Robert Schweikert ze znanego rodu fabrykanckiego.
Uwagę zwracają nisze w narożach z figurami kobiet i mężczyzn w strojach historycznych. Nad oknami mamy bogate ornamenty w formie muszli i zwierząt fantastycznych.
Kolejne dzieło Dawida Landego to wspaniała, neobarokowa, kunsztownie ozdobiona kamienica nr 85 Edwarda Kindermanna z 1897 roku. Budynek jednak wymaga remontu. Przykładem inwencji architekta mogą być okrągłe nisze z popiersiami kobiet, a nad nimi muszle, spływy wolutowe i putta (motyw nagiego chłopca) po bokach.
Dawniej w budynku mieściła się siedziba firmy Perla i Pomorski produkująca motocykle i maszyny do szycia. Ciekawa jest też kamienica Juliusza Pfeifera z 1893 roku, którą zaprojektował inny mistrz: Gustaw Landau-Gutenteger. Ma numer 71 i znana jest ze ściany bocznej, od pasażu Rubinsteina, na której widnieją wizerunki ludzi zasłużonych dla Łodzi.
Do rejestru zabytków wpisane zostaną kamienice z ulicy Piotrkowskiej pod numerami: 10, 41, 52, 56, 57, 70, 71, 80, 84, 85, 87, 89, 102, 107, 108, 111, 113, 121, 123, 125, 136, 145, 149, 152.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?