Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kąpieliska w Łódzkiem. Nie mają się gdzie kąpać i wchodzą na własne ryzyko

Redakcja
Dwa największe zbiorniki wodne w woj. łódzkim nie mają kąpielisk. Obowiązują tam zakazy wchodzenia do wody. Dlaczego?

Tylko dwa z sześciu obiektów wykorzystywanych w powiecie piotrkowskim do kąpieli zostały zgłoszone do sanepidu - tak wynika z komunikatu Powiatowego Inspektoratu Sanitarnego. Czysta woda jest tylko na Słoneczku w Piotrkowie oraz w obozowisku przy Pilicy w Kurnędzu w gminie Sulejów.

Nad Zalewem Sulejowskim nie ma już kąpieliska w Bronisławowie ani tzw. miejsc zwyczajowo wykorzystywanych do kąpieli - w Barkowicach Mokrych i Leonowie. Dlaczego?

- Nie otwieram kąpieliska już od 2 - 3 lat i nie otworzę, bo mi się to nie opłaca - mówi wprost Zdzisław Jakubowski, właściciel przystani żaglowej „U Łysego” w Bronisławowie.

Dodaje, że musiałby badać wodę na własny koszt, zatrudnić ratowników i zapewnić sanitariaty, choć w tym ostatnim przypadku do dyspozycji są dwa prysznice z bieżącą wodą.

Czytaj:Kąpieliska wodne w Łodzi będą strzeżone przez kamery

W roku zamknięto też pole biwakowe w Barkowicach Mokrych. Właściciel zrezygnował z jego prowadzenia ze względu na stan zdrowia. Tam jednak też wody nie badano, więc nie wiadomo, jak jest z jej czystością.

Powodem, dla którego gminy nie chcą organizować kąpielisk może być zaostrzenie przepisów w 2010 r.

W Leonowie nad Zalewem Sulejowskim oraz w Pilicy w Sulejowie również obowiązuje zakaz kąpieli. Sławomir Rybak z sulejowskiego magistratu tłumaczy, gmina nie jest gotowa na spełnienie wymogów.

Czytaj:Kąpieliska w Łodzi będą strzeżone przez ratowników

Z tego samego powodu do tej pory nie ma kąpieliska na zalewie w Cieszanowicach.

- Nie jesteśmy w stanie wydać na to 100 tys. zł - mówi Janusz Jędrzejczyk, wójt gminy Rozprza.

Również gmina Tomaszów Mazowiecki, która przez lata prowadziła kąpielisko na tzw. Omedze zrezygnowała kilka lat temu z wydawania pieniędzy na ten cel.

W powiecie tomaszowskim bez obaw kąpać się można w Pilicy, a w powiatach opoczyńskim nad zalewem w Opocznie i Drzewicy.

Na bezpieczny wypoczynek na kąpielisku nie mają też co liczyć osoby spędzające wolny czas nad Jeziorskiem - największym w centrum Polski zbiornikiem wodnym. Tu z kolei głównym problemem są sinice.

- Chcemy się pozbyć z zbiornika. Cały czas rozmawiamy na ten temat z dyrekcją Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Poznaniu. Wiemy, że w Sulejowie też podjęto w tym kierunku jakieś kroki - mówi Marcin Janiak, wójt gminy Pęczniew.

Szansa na powstanie strzeżonego kąpieliska na Jeziorsku, ale nie wcześniej niż za rok lub dwa jest w gminie Warta.

- W tym roku zrobimy serię badań, które pozwolą ocenić czystość wody - zapowiada burmistrz Jan Serafiński. - Jeśli okażą się wystarczająco dobre, to po oddaniu do użytku realizowanych nad Jeziorskiem przez gminę Warta inwestycji turystycznych pomyślimy o kąpielisku - obiecuje burmistrz Jan Serafiński.

Wydarzenia tygodnia w Łódzkiem. Przegląd wydarzeń 27 czerwca – 3 lipca 2016 roku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki