Kartka z kalendarza. Czesław Lang kończy dziś 67 lat

Dokładnie 67 lat temu, 17 maja 1955, w Kołczygłowach urodziła się przyszła legenda polskiego kolarstwa - Czesław Lang. Jego pierwszym wielkim sukcesem był brązowy medal w drużynowej jeździe na czas zdobyty wspólnie z Tadeuszem Mytnikiem, Mieczysławem Nowickim i Stanisławem Szozdą. Dwa lata później, gdy towarzyszyli mu Witold Plutecki, Stefan Ciekański i Jan Jankiewicz, wywalczył w tej samej konkurencji srebro. Drugi był też w wyścigu ze startu wspólnego igrzysk olimpijskich w 1980 roku (o podium w Moskwie otarł się też w w drużynowej jeździe na czas - 4. miejsce). Wkrótce potem został pierwszym polskim kolarzem zawodowym.

Jedź Polaku! Czesław Lang na Paris-Roubaix 1984

- Srebrny medal na igrzyskach otworzył mi drzwi do zawodowego kolarstwa; wyjechałem do Włoch pracować do Francesca Mosera, a potem do Giuseppe’a Saronniego. Czyli top topów, tak, jakby się grało dla Realu Madryt albo dla Barcelony; wtedy to kolarstwo zawodowe było prestiżowe, jak Formuła 1, tylko kilku zawodników rocznie przyjmowali (...) Dopiero tam sobie uzmysłowiłem, na czym polega profesjonalne kolarstwo, ileż jest specjalizacji: jest sprinter, dobry góral, dobry czasowiec, jest człowiek, który potrafi rozprowadzić na finisz i dogonić każdą ucieczkę. Potem, jak dojechał Lech Piasecki, stworzyliśmy taki duet, że Włosi nas nazywali: moto uno, moto due. Każdą ucieczkę potrafiliśmy dogonić - wspominał na naszych łamach.

W 1980 r. wygrał też Tour de Pologne. To właśnie z tym wyścigiem kojarzą Langa młodsi kibice, ale z roli organizatora. Po zakończeniu kariery zawodniczej postanowił bowiem przenieść swoje doświadczenia na polski grunt. W 1993 r. został dyrektorem generalnym Lang Team i szybko sprawił, że Tour de Pologne odzyskał dawny blask. Ba, został jednym z najważniejszych wyścigów na świecie, należącym do prestiżowego cyklu UCI World Tour. Lang Team ogromną wagę przykłada też do promocji kolarstwa wśród amatorów i dzieci.