Firma Parking City Group, która obsługuje parkomaty, ma obowiązek odśnieżania miejsc parkingowych, które nie znajdują się w pasie drogi. Mariusz Bogacz, reprezentant CPG w Łodzi przyznaje, że jego firma ma problemy z odśnieżaniem niektórych miejsc.
- Staramy się to robić na bieżąco - mówi. - Jednak możemy odśnieżać tylko wtedy, gdy na miejscach parkingowych nie stoją samochody.
Jak wyglądają te starania, pokazały weekendowe kontrole miejsc parkingowych, przeprowadzone przez ZDiT. - Za sobotę i niedzielę, nałożyliśmy na PCG kary w wysokości 5350 zł - mówi Jacek Sarzało, rzecznik ZDiT. - Na podlegające jej 2290 miejsc parkingowych, firma nie odśnieżyła 535.
Wysokość kary wynika ze stawek zapisanych w umowie, podpisanej między firmą a władzami miasta. Za jedno nieodśnieżone miejsce, PCG ma płacić 10 zł za dzień czyli tyle, ile wynosiła przed ostatnią podwyżką, cena za cały dzień parkowania w Łodzi. Według radnego Piotra Borsa z SLD, ta kwota jest śmiesznie niska.
- Bardziej opłaca im się płacić kary niż odśnieżać - twierdzi opozycyjny radny. - Prawnicy zatrudnieni w magistracie powinni dobrze przyjrzeć się umowie z tą firmą.
Stawka kary nie zmieniła się, mimo, że od października ub. r., za cały dzień parkowania płacimy nie 10 a 25 zł. Czy nie można było dostosować zapisów umowy do zmiany ceny? - Umowa podstawowa została zawarta w lutym 2012 r. czyli przed podwyższeniem stawki opłat za parkowanie - tłumaczy Jacek Sarzało. - Jednak Zarząd Dróg i Transportu podejmie z firmą rozmowy o zmianie stawek.
Śnieg zalega nie tylko na parkingach. Mieszkańcy Stoków skarżą się na nieprzejezdne ulice: Halna, Krokiew, Wichrowa, Rysy i Turnie.
- Ja i moi sąsiedzi płacimy podatki i zastanawiamy się czy magistrat pamięta o swoich mieszkańcach. Czy możemy się spodziewać, że chociaż raz czy dwa w ciągu zimy pojawi się na ulicach naszego osiedla pojazd odśnieżający? Obecnie zakopują się tu samochody dostawcze, a co dopiero osobowe - podkreśla pani Maria, mieszkanka Stoków.
Wydział gospodarki komunalnej wyjaśnia, że w czwartek w ubiegłym tygodniu wysłał na Stoki mały ciągnik. Natomiast w poniedziałek sprzęt do odśnieżania pracował w godz. 19-21. Dlaczego tak rzadko pługi jeżdżą na Stoki? Wydział gospodarki komunalnej wyjaśnia:
"Wszystkie wymienione drogi są drogami wewnętrznymi, położnymi bardzo blisko zabudowań, po obu stronach tych wąskich uliczek stoją auta utrudniające wjazd sprzętu i spługowanie śniegu".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?