Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kary za nieodśnieżone parkingi w Łodzi. Ponad 5 tys. zł w dwa dni

Michał Meksa, Agnieszka Magnuszewska
Za jedno nieodśnieżone miejsce, PCG ma płacić 10 zł za dzień
Za jedno nieodśnieżone miejsce, PCG ma płacić 10 zł za dzień Grzegorz Gałasiński
Łódź nadal boryka się ze śniegiem. Tylko w sobotę i niedzielę, miejscy urzędnicy nałożyli ponad 5 tys. zł kary za nieodśnieżone miejsca parkingowe, podlegające firmie obsługującej parkomaty. Jednak miasto boryka się też z innymi problemami. Na niektóre zaśnieżone ulice, nie są w stanie wjechać pługi.

Firma Parking City Group, która obsługuje parkomaty, ma obowiązek odśnieżania miejsc parkingowych, które nie znajdują się w pasie drogi. Mariusz Bogacz, reprezentant CPG w Łodzi przyznaje, że jego firma ma problemy z odśnieżaniem niektórych miejsc.
- Staramy się to robić na bieżąco - mówi. - Jednak możemy odśnieżać tylko wtedy, gdy na miejscach parkingowych nie stoją samochody.

Jak wyglądają te starania, pokazały weekendowe kontrole miejsc parkingowych, przeprowadzone przez ZDiT. - Za sobotę i niedzielę, nałożyliśmy na PCG kary w wysokości 5350 zł - mówi Jacek Sarzało, rzecznik ZDiT. - Na podlegające jej 2290 miejsc parkingowych, firma nie odśnieżyła 535.

Wysokość kary wynika ze stawek zapisanych w umowie, podpisanej między firmą a władzami miasta. Za jedno nieodśnieżone miejsce, PCG ma płacić 10 zł za dzień czyli tyle, ile wynosiła przed ostatnią podwyżką, cena za cały dzień parkowania w Łodzi. Według radnego Piotra Borsa z SLD, ta kwota jest śmiesznie niska.

- Bardziej opłaca im się płacić kary niż odśnieżać - twierdzi opozycyjny radny. - Prawnicy zatrudnieni w magistracie powinni dobrze przyjrzeć się umowie z tą firmą.

Stawka kary nie zmieniła się, mimo, że od października ub. r., za cały dzień parkowania płacimy nie 10 a 25 zł. Czy nie można było dostosować zapisów umowy do zmiany ceny? - Umowa podstawowa została zawarta w lutym 2012 r. czyli przed podwyższeniem stawki opłat za parkowanie - tłumaczy Jacek Sarzało. - Jednak Zarząd Dróg i Transportu podejmie z firmą rozmowy o zmianie stawek.

Śnieg zalega nie tylko na parkingach. Mieszkańcy Stoków skarżą się na nieprzejezdne ulice: Halna, Krokiew, Wichrowa, Rysy i Turnie.

- Ja i moi sąsiedzi płacimy podatki i zastanawiamy się czy magistrat pamięta o swoich mieszkańcach. Czy możemy się spodziewać, że chociaż raz czy dwa w ciągu zimy pojawi się na ulicach naszego osiedla pojazd odśnieżający? Obecnie zakopują się tu samochody dostawcze, a co dopiero osobowe - podkreśla pani Maria, mieszkanka Stoków.

Wydział gospodarki komunalnej wyjaśnia, że w czwartek w ubiegłym tygodniu wysłał na Stoki mały ciągnik. Natomiast w poniedziałek sprzęt do odśnieżania pracował w godz. 19-21. Dlaczego tak rzadko pługi jeżdżą na Stoki? Wydział gospodarki komunalnej wyjaśnia:

"Wszystkie wymienione drogi są drogami wewnętrznymi, położnymi bardzo blisko zabudowań, po obu stronach tych wąskich uliczek stoją auta utrudniające wjazd sprzętu i spługowanie śniegu".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki