W środę, 15 lutego, w sądzie rejonowym Łódź-Śródmieście, stawili się Łukasz B., Tomasz B. i Lesław K. - oskarżeni w sprawie katastrofy budowalnej na Sienkiewicza w Łodzi.
Rozprawa jednak nie mogła się odbyć. Lesław K., nieoczekiwanie oświadczył, że nie ma obrońcy. Oskarżony tłumaczył, że dopiero 13 lutego wystąpił o obrońcę - zgłosił się do mecenasa Sławomira Szatkiewicza. Ten natomiast wystąpił z wnioskiem o odroczenie procesu, ponieważ nie zapoznał się z aktami sprawy.
**CZYTAJ TEŻ:
Katastrofa budowlana na Sienkiewicza. Prace na Fabrycznym przyczyną zawalenia budynku?**
Wobec tego, sędzia Anna Starczewska odroczyła rozprawę do 20 marca br.
Przypomnijmy, że chodzi o zdarzenie z 23 listopada 2015 r., kiedy to przy ul. Sienkiewicza 47 zawalił się mający cztery kondygnacje budynek z 1880 r., który pełnił funkcję biurowo-usługową.
Na szczęście nikt nie zginął, niemniej podczas katastrofy ewakuowano pięć osób: trzech pracowników firmy budowlanej, którzy wykonywali tam na parterze prace remontowe, a także portiera i osobę przebywającą na drugim piętrze.
CZYTAJ TEŻ: Katastrofa budowlana na Sienkiewicza. Zawalił się budynek
ZOBACZ |Wydarzenia minionego tygodnia w Łódzkiem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?