Sąd zdecydował o zastosowaniu wobec Kazimiery T. środka zapobiegawczego w postaci zakazu zajmowania stanowiska zastępcy wójta. Wnioskowała o to prokuratura, zdaniem której, pełniąc funkcję zastępcy wójta Kazimiera T. mogłaby wpływać na zeznania świadków w procesie, w którym jest oskarżona. Część z ponad stu świadków zgłoszonych przez prokuraturę, to pracownicy urzędu gminy w Kleszczowie.
- Moim zdaniem obecny wójt powinien zawiesić panią Kazimierę T. w wykonywaniu obowiązków służbowych - mówiła po wyjściu z sali rozpraw prokurator Barbara Gawęcka z prokuratury okręgowej w Piotrkowie.
Postanowienie sądu nie jest jednak prawomocne. Obrońca Kazimiery T. mecenas Tomasz Konopka zapowiedział złożenie zażalenia do wyższej instancji.
Proces byłej wójt Kleszczowa rozpoczął się 4 września. Kazimiera T. na ławie oskarżonych zasiadła wraz z synem Wojciechem. Prokuratura zarzuca byłej wójt przekroczenie uprawnień. Zdaniem śledczych nakłaniała jedną z rodzin z terenu gminy do sprzedaży działek rolnych jej synowi, za 80 gr i 1,20 zł od metra kwadratowego, które potem, po uchwaleniu planu zagospodarowania przestrzennego, gmina odkupiła od Wojciecha T., płacąc 35 zł za m kw.
W sumie byłej wójt postawiono trzy zarzuty, za które grozi jej nawet 10 lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?