- Do pewnego momentu mecz układał się tak, jak chcieliśmy. Niestety, Legia była lepsza, choć w piłce nożnej nie zawsze lepszy wygrywa. Wydaje mi się, że ŁKS wysoko zawiesił poprzeczkę - powiedział po inaugurującym piłkarską wiosnę meczu z Legią trener ŁKS, Kazimierz Moskal.
- Przez długi czas realizowaliśmy nakreślony plan taktyczny i moim zdaniem byliśmy bliscy sprawienia przy Łazienkowskiej niespodzianki - dodał opiekun beniaminka. - Nikt nie wzniósł się na maksymalny poziom, ale dla wielu był to debiut, w dodatku na trudnym terenie - stwierdził Kazimierz Moskal na pomeczowej konferencji prasowej, zdradzając przy okazji, że Maciej Dąbrowski, który musiał opuścić murawę w 77. minucie, ma mocno stłuczony mięsień czworogłowy.
Legia pokonała ŁKS 3:1, więc w niedzielny wieczór to serbski opiekun wicemistrzów Polski miał powody do radości.
- W takim spotkaniu głównym zadaniem jest wypełnić cel. Nie było łatwo, ale zrealizowaliśmy założenia i zdobyliśmy trzy punkty - powiedział po spotkaniu Aleksandar Vuković. Serb pochwalił także rywala. - ŁKS lepiej bronił dostępu do bramki niż w pierwszym jesiennym meczu w Łodzi. Zimowe zmiany w defensywie mu pomogły - stwierdził.

Nowe inwestycje w Rypińskim Centrum Sportu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?