Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kibice ŁKS nie chcą oglądać takiej drużyny. O Rycerzach Wiosny mowy nie ma - ZDJĘCIA

Dariusz Piekarczyk
Dariusz Piekarczyk
ŁKS Łódź wygrał z GKS Bełchatów
ŁKS Łódź wygrał z GKS Bełchatów Fot. Krzystzof Szymczak
ŁKS Łódź zgarnął trzy punkty w meczu z ostatnim w pierwszoligowej tabeli GKS Bełchatów.

Łodzianie wygrali to spotkanie po kontrowersyjnym, lub inaczej mówiąc naciąganym rzucie karnym pod koniec spotkania. - Kibice nie do końca są zadowoleni z gry, ale mam nadzieję, że cieszą się z punktów - mówił po spotkaniu wyraźnie nieswój Ireneusz Mamrot, szkoleniowiec zespołu z alei Unii 2, który miał odmienić grę ełkaesiaków, ale na razie nic takiego nie zrobił.

Łodzianie byli zdecydowanym faworytem starcia z zespołem prowadzonym przez Marcina Węglewskiego. Dopiero jednak w 16 minucie oddali pierwszy strzał na bramkę Leonina Otczenaszenki. Potężnie, aczkolwiek niecelnie, huknął Mikkel Rygaard. Potem niecelnie główkował Piotr Janczukowicz. W 33 minucie Adrian Klimczak zacentrował piłkę w pole karne i Michał Trąbka wystartował, aby przeciąć lot piłki głową. Jak spod ziemi wyrósł jednak obrońca GKS i zażegnał niebezpieczeństwo. Na początku drugiej połowy sędzia wyrzucił z boiska Macieja Masa pokazując mu drugą żółtą, a więc w konsekwencji czerwoną kartkę. Goście nie mieli wyjścia, zwarli szeregi i prawie całym zespołem cofnęli na się na swoją połowę. Wydawało się, że gol dla łodzian jest kwestią czasu. Ci, natomiast zupełnie nie mieli pomysłu na przedarcie się pod bramkę Leonida Otczenaszenki. Rozgrywali piłkę od lewej do prawej, próbowali środkiem, próbowali i prostopadłych podań i dośrodkowań, nic jednak z tego nie wynikało, a w ich szeregi wkradała się tylko nerwowość. Zdenerwowany trener Ireneusz Mamrot zdecydował się więc na zmiany. Na boisku zameldowali się Piotr Gryszkiewicz i Ricardinho. Ten drugi kilkadziesiąt sekund po tym jak pojawił się na placu gry, popisał się efektownymi nożycami, lecz zabrakło mocy i precyzji. Z kolei w 77 minucie na potężny strzał z półwoleja zdecydował się Piotr Gryszkiewicz - piłka minęła jednak słupek bramki przeciwnika. Chwilę później skontrowali przyjezdni, ale Maciej Koziara zmarnował dogodną sytuację pudłując. W końcu sędzia ulitował się nad miejscowymi. Piłka po uderzeniu Mikkela Rygaarda odbiła się w polu karnym GKSzupełnie przypadkowo od ręki Michała Pawlika. Arbiter, mimo protestów przyjezdnych, wskazał na “wapno”. Nie nam oceniać decyzję, jakby nie było międzynarodowego sędziego. W każdym razie Antonio Dominguez nie pomylił się, pewnym strzałem zdobył bramkę na wagę trzech punktów. Załamani giekaesiacy nie byli już w stanie wyrównać i tak ŁKS, po słabiutkim meczu, zgarnął komplet punktów. Beznadziejnej gry ełkaesiaków nie mogą zdzierżyć kibice drużyny, którzy raczej nie przełnęli by teraz określenia Rycerzy Wiosny. Dlatego też po meczu, na znak protestu, nie wzięli udziału w tradycyjnym głosowaniu na najlepszych piłkarzy meczu. Takie głosowanie organizowane jest na oficjalnym profilu klubu na FB. Za tydzień ŁKS gra w Rzeszowie z Resovią, a GKS podejmuje Stomil Olsztyn.
ŁKS ŁÓDŹ - GKS BEŁCHATÓW 1:0 (0:0)
Bramka
1:0 - Antonio Dominguez (87, rzut karny)
ŁKS: Arkadiusz Malarz – Tomasz Nawotka (81, Maciej Wolski), Carlos Moros Gracia, Jan Sobociński, Adam Marciniak, Jakub Tosik, Pirulo, Michał Trąbka (75, Antonio Dominguez), Mikkel Rygaard, Adrian Klimczak (67, Piotr Gryszkiewicz), Piotr Janczukowicz (67, Ricardinho). Trener: Ireneusz Mamrot.
Bełchatów: Leonid Otczenaszenko – Marcin Sierczyński, Mateusz Bartków, Mariusz Magiera, Mateusz Szymorek, Filip Laskowski (79, Valērijs Šabala), Michał Pawlik, Damian Hilbrycht, Dawid Flaszka (61, Maciej Koziara), Bartosz Żurek (61, Mikołaj Grzelak), Maciej Mas. Trener: Marcin Węglewski.
Czerwona kartka: Maciej Mas (50 minuta) - GKS Bełchatów.
Żółte kartki: Maciej Mas, Michał Pawlik, Bartosz Żurek - wszyscy Bełchatów.
Sędziował: Paweł Gil (Lublin). Widzów: Mecz bez udziału publiczności. ą

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki