Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kibice ŁKS nie zobaczą meczu w Tomaszowie Mazowieckim. Lechia zostanie ukarana

Dariusz Piekarczyk
Dariusz Piekarczyk
Kibice ŁKS Łódź
Kibice ŁKS Łódź Fot. Dariusz Piekarczyk
Kibice ŁKS Łódź nie zobaczą niedzielnego meczu swoich ulubieńców w Tomaszowie Mazowieckim. Lechia zostanie ukarana przez MZPN

Lechia, nie chce przyjąć kibiców ŁKS, choć we wniosku licencyjnym zagwarantowała, że przyjmie grupę fanów ekip przyjezdnych w liczbie co najmniej pięciu procent pojemności trybun. Klub naraża się na karę.

- To prawda, Lechia zostanie ukarana - nie ma wątpliwości Mirosław Starczewski, wiceprezes Mazowieckiego Związku Piłki Nożnej, który prowadzi w obecnym sezonie rozgrywki III ligi łódzko-mazowieckiej. - Jak najszybciej zbierze się Komisja do Spraw Licencji Klubowych III ligi i podejmiemy decyzję co do kary.

Lechia może dostać ostrzeżenie, karę finansową od 500 do 5000 złotych, albo mieć zawieszoną licencję.

- Nas najbardziej boli, że działacze Lechii zlekceważyli całą sytuację, doprowadzając do tego, że jako klub nie są władni do podejmowania decyzji odnośnie organizacji meczu. Wysłali do ŁKS pismo, że kierują się sugestiami policji i władz miasta. Nie możemy dopuścić do precedensu, że mecze będą rozgrywane bez kibiców gości. Ktoś powie, udało się Lechii, to i nam i nie przyjmiemy np., ŁKS, czy Polonii Warszawa - mówi Mirosław Starczewski.

Co na to Adam Kaźmierczak, wiceprezes Łódzkiego Związku Piłki Nożnej i jednocześnie wiceprzewodniczący wspólnej Komisji do Spraw Licencji Klubowych III ligi?

- ŁZPN stoi na stanowisku, że przepisy dotyczące organizacji meczów, muszą być przestrzegane przez wszystkie kluby uczestniczące w rozgrywkach trzeciej ligi. Klub, składając wniosek licencyjny, zobowiązał się, iż posiada obiekt spełniający wymogi licencyjne. Jednym z wymogów jest posiadanie sektora dla kibiców gości.

Z naszych informacji wynika, że kibice ŁKS Łódź wybierają się jednak do Tomaszowa.

- Jeśli przyjadą i wejdą na stadion, to mecz się nie odbędzie - nie ma wątpliwości Michał Goździk, prezes Lechii Tomaszów. - Dostałem wytyczne od komendanta policji w Tomaszowie oraz prezydenta miasta, a miasto jest właścicielem obiektu, że ze względu na zagwarantowanie bezpieczeństwa mieszkańcom miasta, nie można dopuścić do tego, żeby byli kibice ŁKS.

Co będzie jak przyjadą i będą w okolicach stadionu?

To już nie mój problem, lecz policji. Przyznam, że jestem całą sprawą zmęczony. Rozważaliśmy nawet czy nie oddać meczu walkowerem - mówi Michał Goździk.

Niedzielny mecz pomiędzy Lechią, a ŁKS Łódź powinien rozpocząć się o godz. 11.

Zobacz filmowy skrót najważniejszych wydarzeń minionego tygodnia - 29 lutego - 6 marca 2016 roku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki