Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kibice Orła pomagają i chcą ratować klub

Dariusz Kuczmera
Pomyślnie przebiegła pierwsza faza operacji pięcioletniego Olka, na leczenie którego zbierane były pieniądze podczas ostatniego meczu żużlowego.

Nie kryje szczęścia inicjator zbiórki, główny dobroczyńca w tym przedsięwzięciu, sponsor żużlowców Orła Witold Skrzydlewski. - Otrzymałem wiadomość mejlową od ojca Aleksandra - opowiada nam Witold Skrzydlewski. - Pisze, że jest bardzo wdzięczny za pomoc. Chłopiec w szpitalu w Saint Louis w USA pozostanie do środy. Potem rozpocznie rehabilitację. 28 września Olka czekają kolejne konsultacje lekarskie, a dzień później ma przejść operację ortopedyczną. Szczerze powiem, że łza zakręciła mi się w oku. Zdradzę sekret, że Aleksander niebawem będzie uczestniczyć w wielkim dla Łodzi święcie. Zajmie tym samym szczególne miejsce w historii miasta.

Nie mogliśmy nie zapytać byłego (aż się w to nie chce wierzyć) sponsora Orła, czy aby nie zmienił zdania i nie wróci do czarnego sportu. - Na pewno nie będę wspierał żużla na takim poziomie, jak to czyniłem ostatnio - mówi Witold Skrzydlewski. - Ale mogę zaręczyć, że mocno zaangażuję się w uzyskanie licencji dla Orła na starty w pierwszej lidze sezonu 2012.

O utrzymanie Orła przy życiu walczą fani speedwaya, co jest dowodem, jak bardzo ta dyscyplina w Łodzi jest potrzebna. Jak informowaliśmy, na Facebooku powstał profil: "Ratujmy Orzeł Łódź". Kibice, zrzeszeni w fanklubie Orła, napisali pismo do komisji sportu i rekreacji. Czytamy w nim: "Wnioskujemy o zorganizowanie specjalnej sesji Komisji Sportu i Rekreacji, mającej na celu przyjrzenie się kondycji "czarnego sportu". Chcemy, jako kibice, poznać pomysły władz miasta na dalsze funkcjonowanie klubu. Naszym zdaniem odpowiednia byłaby obecność prezydent Hanny Zdanowskiej, wieloletniego darczyńcy Witolda Skrzydlewskiego oraz prezes Orła Łódź Agnieszki Szafran".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki