Kibice Resovii próbowali zepsuć fetę PGE Skry Bełchatów. Ukradli banery

Służby porządkowe miały w trakcie trzeciego meczu finałowego bardzo dużo pracy, bo banery trzeba było odnaleźć. W tym celu pracownicy ochrony musieli przejrzeć taśmy z monitoringu, aż wreszcie zauważono, że do magazynu włamało się kilka osób w koszulkach Resovii. Następnie złodzieje zostali odszukani na trybunach i banery udało się odzyskać. Pracę dodatkowo utrudnił fakt, że mecz, dzięki znakomitej postawie graczy bełchatowskiej drużyny, trwał wyjątkowo krótko. Na szczęście wszystko udało się przygotować.

Bełchatowski klub przygotował specjalne koszulki z napisem "Mistrz Polski", które siatkarze mieli włożyć przed dekoracją, ale... otrzymali je za późno. Szkoda też, że na przodzie trykotu nie ma ani herbu, ani nawet nazwy klubu. Przez to na zdjęciach, które obiegły nie tylko Polskę, widać wyłącznie logo sponsora strategicznego. To druga wpadka w tym sezonie, po usunięciu żółtego koloru z meczowych koszulek.

Po meczu siatkarze przenieśli się przed halę i odbyli honorową rundę po ulicach miasta. Kibice PGE Skry nie ukrywali szczęścia z powodu odzyskania przez bełchatowski klub mistrzowskiego tytułu. Po raz ostatni ze złota w Bełchatowie cieszono się bowiem w 2011 roku.

Już teraz trwają rozmowy na temat budowy drużyny na nowy sezon. Wiadomo, że z zespołu odchodzą Stephane Antiga i Paweł Zatorski, a prawdopodobnie klub nie zaproponuje też kontraktu Danielowi Plińskiemu. Przesądzone jest przejście wypożyczonego ostatnio do AZS Częstochowa młodego libero Kacpra Piechockiego. W środowisku mówi się jednak, że klub pozyska również odchodzącego z Zaksy Kędzierzyn-Koźle Piotra Gacka, by Piechocki od niego uczył się siatkarskiego fachu.

Jak informowaliśmy, kandydatem do zastąpienia Antigi jest Michał Winiarski, ale na razie jego przyszłość nie jest jeszcze znana, bo być może nadal będzie grał w Rosji. Skra złożyła wstępną ofertę francuskiemu przyjmującemu Julienowi Lyneelowi, ostatnio występującemu w Montpellier. Z kolei Plińskiego w składzie Skry zastąpić ma Serb Srecko Lisinac, który od dwóch lat jest zawodnikiem Skry, ale ciągle był wypożyczany - najpierw do AZS Częstochowa, a obecnie do Berlin Recykling Volleys.