Po pierwszych meczach diametralnie różne nastroje panują w obu łódzkich drużynach. Kibice Widzewa po zwycięstwie ich ulubieńców nad Koroną 2:0 ostrzą sobie zęby na derbowy pojedynek i liczą, że ich drużyna zrewanżuje się ŁKS za wrześniową porażkę. ŁKS bowiem zagrał słabo i uległ GKS Tychy 0:3. Derby 6 marca o 12.40. Na razie widzewiacy cieszą się ze zwycięstwa nad Koroną. My oceniamy grę piłkarzy Widzewa w skali od 0 do 5.
CZYTAJ DALEJ NA KOLEJNYCH SLAJDACH
Jakub Wrąbel - 3. Nie był zmuszony do żadnej poważnej interwencji, ale ma to coś, co powinno charakteryzować klasowego bramkarza. Szczęście. Dwa razy naszego bramkarza fart nie opuścił.
Łukasz Kosakiewicz - 3. Grał zupełnie inaczej niż jesienią, jakby mniej zaangażowany w akcje ofensywne, ale w defensywie nie popełnił większych błędów
Krystian Nowak - 3. Zero z tyłu najlepszą cenzurką dla środkowych obrońców. Nowak jeszcze był bliski strzelenia gola