Kibice zaśpiewają: „ŁKS-em bije serce Łodzi”. Niezwykłe wydarzenie w niedzielę przy al. Unii. Zdjęcia

Kustosz tradycji ŁKS Jacek Bogusiak zadbał o szczególny charakter meczu ŁKS z Resovią. Wydał specjalną broszurę poświęconą historii ŁKS. Podaje w niej czarno na białym niezbite fakty, który klub pierwszy nazwał swój obiekt „Serce Łodzi” i ma większe prawo do używania tego zwrotu. Wynika z tych historycznych dowodów, że serce Łodzi bije w ŁKS. Niezmordowany kibic ŁKS Jacek Bogusiak rozda przed meczem z Resovią to wydawnictwo własnego autorstwa.

W broszurce czytamy: „ŁKS-em bije serce Łodzi już od ponad 113 lat. Jak sama nazwa klubu mówi, „Łódzki Klub Sportowy” to klub całego miasta, a nie jednej dzielnicy. W sierpniu 2007, w 80-tą rocznicę zdobycia przez piłkarzy Łódzkiego Klubu Sportowego pierwszego hat-tricka w meczu ligowym przyjaciele i sympatycy ŁKS działający w grupie „Ełkaesiak” zorganizowali uroczystość dla wszystkich zdobywców hat-tricka dla Łódzkiego Klubu Sportowego.

Zaproszono wszystkich dotychczasowych zdobywców hat-tricków lub członków rodzin tych, którzy zmarli i odeszli do drużyny „niebo”, na stadion ŁKS. Laureaci otrzymali przed meczem ŁKS - Legia w dniu 17.08.2007 meloniki z emblematem „ŁKS HAT-TRICK”, pamiątkowe statuetki, „smyczki”, dyplomy i inne upominki.

Artysta muzyczny, bard Łodzi, Jacek Jerzy Bieleński i jeden z liderów prowadzenia dopingu na „Galerze” z lat 70. i 80. XX wieku - Bartosz Pintera, na galerze nazywanej „Marszałkowską”, przygotowali na cześć ŁKS piosenkę pt. „ŁKS-em bije serce Łodzi”, a na cześć zdobywców hat-tricka zwrotkę „ … Bramki trzy zwycięstwo się święci … ”.

Piosenka została nagrana w studiu Polskiego Radia w Łodzi. Piosenka jest często puszczana i odtwarzana z płyty przed meczami piłkarzy ŁKS. Jacek Bieleński i grupa muzyczna „NOT” wystąpili z tą piosenką na jubileuszowej akademii 100-lecia ŁKS, we wrześniu 2008 roku w Teatrze Wielkim.

W broszurce będzie też opisany kolejny dowód: „Jeszcze wcześniej, bo w czerwcu 1927 roku Przegląd Sportowy pisał: Ł.K.S - serce sportu Łodzi”. W artykule czytamy m.in.: Kiedy w roku 1908 garstka młodzieży akademickiej zawiązała w Łodzi pierwszy polski ośrodek sportowy pod nazwą Łódzki Klub Sportowy, sądzono ogólnie, że w ciągu najkrótszego czasu, noworodek, powołany do życia przez kilku zapaleńców, zczeźnie z powierzchni ziemi lub zostanie pochłonięty przez jakieś niemieckie stowarzyszenie, istniejące już na ternie Łodzi.

Tymczasem stało się inaczej. Klub żył, istniał, rozwijał się powoli, ale pomyślnie.

Jacek Bieleński i Bartosz Pintera będą szczególnymi gośćmi na trybunie ŁKS. Otrzymali specjalne wejściówki od Marcina Klimaszewskiego, dyrektora marketingu ŁKS. Przy al. Unii potrafią dbać o promocję.

Przypominamy słowa tej szczególnej pieśni Jacka Bieleńskiego i Bartosza Pintery:

ŁKS-em bije serce Łodzi

Kto się tu urodził ten wie o co chodzi

Dobrze jest i znowu się uda

Galera nie takie widziała już cuda

Czasem się wygrywa czasem się przegrywa

Taka klubu Łodzi historia prawdziwa

Nasza Ełksa, Łódzki KS , Alleluja

ŁKS

ŁKS, trzy litery duże

Wiara zapisana na fabrycznym murze

Bramki trzy, zwycięstwo się święci

Wryte na zawsze w kibica pamięci

Nasza Ełksa, Łódzki KS , Alleluja

ŁKS

Kto ma taką siłę jak Wiosny Rycerze

Równo na boisku, równo na galerze

Dumny po zwycięstwie, wierny po przegranej

Kibic ŁKS-u, prawdziwy łodzianin

Honoru kibica bieli czerwieni

Żadna obca siła tego nie odmieni