Wszczęcie postępowania egzekucyjnego z nieruchomości wymaga wniosku wierzyciela. Jeśli nieruchomość dłużnika obciążona jest hipotekami, wierzyciel powinien realnie ocenić swoje szanse na odzyskanie długu, bo najpierw zaspokojeniu podlegają koszty wynikające z konieczności prowadzenia postępowania na drodze sądowej, następnie pieniądze ze sprzedaży nieruchomości otrzymują wierzyciele hipoteczni, a „zwykli” dopiero w dalszej kolejności. Oczywiście, o ile dłużnik nie posiadał innych zobowiązań, na przykład alimentacyjnych.
W przypadku braku hipotek szanse na powodzenie są większe, jednak zależy to od wartości zajętej nieruchomości, możliwej do uzyskania kwoty ze sprzedaży oraz ilości i kategorii wierzycieli, którzy skierowali egzekucję do tego składnika majątku.
Trudno jest określić próg kwotowy, który stanowiłby o celowości wszczęcia egzekucji z nieruchomości. Wymaga to głównie realnej oceny sytuacji majątkowej dłużnika. Trzeba też liczyć się z zaliczkowym wydatkowaniem kwot na czynności dokonywane przez komornika związane z prowadzeniem egzekucji z nieruchomości.
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?