Urodzony w Łodzi Karski (wł. Jan Kozielewski) był jednym z pierwszych, którzy przekazali aliantom wiadomości o Holokauście na ziemiach polskich. W okresie okupacji została mu bowiem powierzona funkcja kuriera władz Polskiego Państwa Podziemnego. Z informacjami o tragicznej sytuacji w kraju i zagładzie Żydów jeździł do Francji, Wielkiej Brytanii i Stanów Zjednoczonych.
Po zakończeniu II wojny światowej osiadł na stałe w USA, gdzie skończył studia, a następnie rozpoczął pracę jako wykładowca na Uniwersytecie Georgetown w Waszyngtonie. Karski zmarł w 2000 roku. Łodzianina za swoją postawę niejednokrotnie odznaczono. Przyznano mu tytuł Sprawiedliwy wśród Narodów Świata, kawalera Orderu Orła Białego, Orderu "Virtuti Militari" i honorowego obywatela Izraela.
Ponadto w 2012 roku zostało mu pośmiertnie przyznane najwyższe cywile amerykańskie odznaczenie - Prezydencki Medal Wolności. Na uroczystość wręczenia medalu nie zaproszono jednak członków rodziny Karskiego. W Białym Domu z rąk prezydenta Obamy odebrał go były minister spraw zagranicznych RP Adam Rotfeld. To właśnie wtedy Obama użył określenia "polskie obozy śmierci".
Medal miał zostać następnie przekazany przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych do Muzeum Miasta Łodzi. Życzeniem Karskiego było, aby jego wszystkie odznaczenia trafiły właśnie tam. Do tej pory jednak Medalu Wolności nie ma w Łodzi. Jak informuje "Dziennik Wschodni" jest on aktualnie pokazywany na wystawie zorganizowanej przez Konsulat Generalny RP w Chicago.
Mieszkająca w Gdańsku Wiesława Kozielewska-Trzaska postanowiła w tej sprawie po raz kolejny napisać do prezydenta Komorowskiego. W piśmie do prezydenta czytamy: "Brak poszanowania woli bohatera trzech narodów przez MSZ jest nie tylko zdumiewający, ale i szokujący. Jan Karski nie zasłużył sobie na to! Przypomina to - jako żywo - sytuację upominania się o zwrócenie wreszcie RP należącego do niej wraku samolotu Tu-154 i uporczywe odmawianie tego prawa przez Rosję".
Jednak jak mówi bratanica Karskiego, ministerstwo kontaktowało się z nią w tej sprawie i obiecało, że medal zostanie przekazany rodzinie po zakończeniu wystawy - w drugiej połowie maja.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
