1/10
Intuicja, czytanie między wierszami czy chłodna analiza,...
fot. unsplash

Intuicja, czytanie między wierszami czy chłodna analiza, mogą być pomocne w wyciąganiu wniosków po rozmowie kwalifikacyjnej. Nie warto lekceważyć tego, co podpowiadają nam zmysły. Praca podjęta z rozsądku – zwłaszcza w sytuacji, gdy mamy do czynienia z rynkiem pracownika – niesie więcej szkody niż pożytku.

2/10
Przychodzisz punktualnie na rozmowę o pracę, a na miejscu...
fot. unsplash

Nieprzygotowany rekruter

Przychodzisz punktualnie na rozmowę o pracę, a na miejscu okazuje się, że druga strona jest zupełnie nieprzygotowana. To kiepski sygnał. Jeśli czekasz w holu, bo menadżer szuka wolnej sali, a finalnie rozmowa kwalifikacyjna ma miejsce w firmowej kuchni, masz prawo czuć się niepoważnie potraktowany. Jeszcze gorzej, gdy rozmowa zaczyna się słowami „wyskoczyło mi ważne spotkanie, ale znajdę chwilę na rozmowę z panią/em, najwyżej się później zdzwonimy”. Nie warto łudzić się, że taki szef poważnie traktuje zespół, z którym pracuje.

3/10
Rozmowa kwalifikacyjna powinna być zaplanowana na dzień i...
fot. unsplash

Rozmowa w locie

Rozmowa kwalifikacyjna powinna być zaplanowana na dzień i godzinę. Po stronie szefa lub rekrutera leży zarezerwowanie miejsca, w którym się ona odbędzie. Zdarza się, że rekruterzy-freelancerzy, umawiają się z kandydatami poza firmą np. w kawiarni. Takie spotkania także obowiązuje pewien savoir-vivre. Osoba rekrutująca powinna zadzwonić, ustalić ze stroną miejsce i godzinę. Może także wysłać przypomnienie o rozmowie drogą sms tuż przed spotkaniem. Jeśli musi przełożyć spotkanie, to z odpowiednim wyprzedzeniem – dodaje.

W momencie, gdy rekruter odwołuje spotkanie smsem, kiedy ty jesteś już w kawiarni (do tego bez przeprosin i wskazania kolejnego terminu, w którym ma odbyć się rozmowa kwalifikacyjna), nie trać czasu i szukaj innej oferty.

4/10
„Nie jest imponujące to CV, ale postanowiłem dać Pani/u...
fot. unsplash

Próba dyskredytacji CV

„Nie jest imponujące to CV, ale postanowiłem dać Pani/u szansę” – jeśli rozmowa kwalifikacyjna rozpoczyna się od takich słów, to wiedz, że to nie wróży nic dobrego. Szef, który nie ma skrupułów, aby zdyskredytować CV w pierwszym zdaniu spotkania, będzie najpewniej negatywnie oceniał twoją późniejszą pracę. Bardzo trudno pracuje się z ludźmi – zwłaszcza jeśli od nich zależy „być albo nie być” w firmie – którzy nieustannie krytykują, podważają jakość pracy, dyskredytują przy innych członkach zespołu. Jeśli dowiesz się, że w tej firmie jest bardzo duża rotacja, już znasz przyczynę.

Oczywiście możesz też odpowiedzieć: „Najpewniej jest coś, co ujęło Pana w moim CV, bo w przeciwnym razie z pewnością nie traciłby Pan czasu na osobę, której CV nie rokuje”. Po pierwszym starciu rozmowa może przybrać korzystny obrót.

Kontynuuj przeglądanie galerii
Dalej

Polecamy

Pierwszy rajd tegorocznej edycji Rajdy Dla Frajdy: Grand Prix Amatorów na Szosie

Pierwszy rajd tegorocznej edycji Rajdy Dla Frajdy: Grand Prix Amatorów na Szosie

Roksana Węgiel pokazała się w bieliźnie. Twierdzi, że zazdrość jest potrzebna!

Roksana Węgiel pokazała się w bieliźnie. Twierdzi, że zazdrość jest potrzebna!

Jedenastka 29. kolejki Ekstraklasy. Jagiellonia ucieka, Zrelak zaszalał

Jedenastka 29. kolejki Ekstraklasy. Jagiellonia ucieka, Zrelak zaszalał

Zobacz również

Geniusz Gukesh. Dlaczego nie wygląda na 17 lat i kim są jego rodzice? [ZDJĘCIA]

Geniusz Gukesh. Dlaczego nie wygląda na 17 lat i kim są jego rodzice? [ZDJĘCIA]

Jedenastka 29. kolejki Ekstraklasy. Jagiellonia ucieka, Zrelak zaszalał

Jedenastka 29. kolejki Ekstraklasy. Jagiellonia ucieka, Zrelak zaszalał