Kierowcy narzekają, bo jeśli nie mają pieniędzy, muszą jechać do kolejnego węzła autostradowego. Z tym nie zgadzają się zarządcy systemu poboru opłat Viatoll.
- Wprowadziliśmy procedury awaryjne. Jeśli kierowca nie ma czym zapłacić, to podpisuje zobowiązanie do zapłaty, na którym jest dokładnie wytłumaczone, gdzie i kiedy powinien spłacić należność - powiedziała Dorota Prochowicz, rzeczniczka prasowa projektu Viatoll.
Tymczasem na A2 - po Euro 2012 - drogowcy ruszyli z pracami wykończeniowymi na odcinku ze Strykowa do Konotopy. Stawiają bariery, ogrodzenie oraz wykonują drogi dojazdowe. Kłopoty dla kierowców zaczną się w połowie tygodnia, kiedy na jednym z fragmentów zaczną się prace związane z układaniem ostatniej warstwy asfaltu.
Warstwy ścieralnej brakuje na 29-kilometrowym fragmencie A2 między węzłami Łyszkowice i Stryków pod Łodzią. Nie udało się jej położyć przed Euro 2012 i trzeba to będzie zrobić teraz.
GDDKiA zapewniła, że A2 nie zostanie zamknięta. Najpierw asfaltowana ma być jedna jezdnia, a po następnie druga.
"Informacje dotyczące zmian w organizacji ruchu na tym odcinku będziemy na bieżąco i systematycznie przekazywać kierowcom. Takie informacje będą dostępne na naszej stronie internetowej, w zakładce Serwis dla kierowców oraz pod numerem całodobowej, ogólnopolskiej infolinii drogowej GDDKiA - 19 111" - napisano w komunikacie GDDKiA.
(TVN24)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?