Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kierowcy uważają, że grys na poboczu niszczy samochody

Zbigniew Marecki [email protected]
- To nie jest żwir, ale spore kamienie. Znacznie większe niż dopuszczalne - przekonuje Andrzej Szczerba, który przywiózł do redakcji kamienie z pobocza drogi Łosino-Barcino
- To nie jest żwir, ale spore kamienie. Znacznie większe niż dopuszczalne - przekonuje Andrzej Szczerba, który przywiózł do redakcji kamienie z pobocza drogi Łosino-Barcino Internauta
Kierowcy uważają, że grys na poboczu drogi Łosino-Barcino niszczy samochody. Zarząd Dróg Powiatowych zrzuca winę na pogodę, ciężarówki i kierowców.

Przed kilku miesiącami pobocza tej drogi do żwirowni w Zagórkach zostały wysypane gryzem ze żwirem i utwardzone.

- Tam jednak jeżdżą wielkie ciężarówki, które spowodowały, że żwir wysypuje się na drogę. Niestety, razem z nim na drogę wydostały się spore kamienie. Największe z nich mają nawet 6-7 centymetrów. Gdy dostają się pod koła małych samochodów, to te, które jadą za nimi, są niszczone - opowiada Andrzej Szczerba z Kępic, który przyjechał do naszej słupskiej redakcji, aby pokazać, jakie szkody zrobiły te kamienie na karoserii jego nowego samochodu.

Wg niego inni odnieśli jeszcze większe szkody. - Mojemu znajomemu już pękła szyba w samochodzie. Sam zapłaciłem za klejenie szyby w samochodzie mojej żony, a żeby uniknąć kolejnych szkód, teraz jeżdżę przez Suchorze - mówi Szczerba. Jest przekonany, że szkody odnieśli także inni kierowcy, którzy nie wiedzą, że można żądać odszkodowania od Zarządu Dróg Powiatowych.

Mariusz Ożarek, dyrektor Zarządu Dróg Powiatowych, twierdzi, że generalnie pobocze było dobrze utwardzone.- Jednak z powodu braku deszczu kruszywo się rozluźniło, więc teraz gdy jeżdżą po poboczach duże ciężarówki, to wymiatają je na drogę. Zdajemy sobie z tego sprawę. Dlatego zapadła decyzja, że w ciągu najbliższych dni usuniemy nadmiar kruszywa - mówi dyr. Ożarek.

Jednocześnie dodaje, że częściowo winni są także kierowcy mniejszych samochodów, którzy jeżdżą tam szybko, choć na tej drodze obowiązuje ograniczenie prędkości do 60 kilometrów na godzinę.

- Że tak się dzieje potwierdza policja, bo na tym odcinku kierowcy płacą wiele mandatów za przekraczanie dopuszczalnej prędkości - uważa dyr. Ożarek.

Jednak nie wyklucza, że pojawią się kierowcy, którzy będą chcieli wypłaty odszkodowania od ZDP.

- W takiej sytuacji muszą przede wszystkim złożyć stosowny wniosek w naszej siedzibie. Zobaczymy, jak n a ten wniosek zareaguje nasz ubezpieczyciel, który będzie go rozpatrywał - mówi dyr. Mariusz Ożarek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Kierowcy uważają, że grys na poboczu niszczy samochody - Głos Pomorza

Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki