Do obywatelskiego ujęcia doszło na ul. Traktorowej. Autobus "83", którym kierowała pracownica MPK jechał w kierunku ul. Wydawniczej. Pani Paulina zauważyła, że jadący za autobusem samochód porusza się wężykiem. Podejrzewała, że siedzący za kierownicą volvo 28-latek może być pijany. Przy najbliższej okazji zareagowała.
- Wykorzystując czerwone światło wysiadła z autobusu i podbiegła do volvo. Zabrała kierowcy kluczyki i zadzwoniła po policję. Wszystko trwało kwadrans - relacjonuje Bartosz Stępień z łódzkiego MPK. - Po przyjeździe policji, autobus wrócił na swoją trasę.
Okazało się, że 28-letni mieszkaniec Kutna wydmuchał 1,6 promila. Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy.
Paulina Cieślak nie ma długie stażu pracy w MPK. To był jej pierwszy tego typu wyczyn.
Zobacz też: Wulgarny mężczyzna w centrum Łodzi!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
