1/16
Od soboty 30 maja w sklepach zniesiono limity. Na powietrzu...
fot. Czytelnik

Od soboty 30 maja w sklepach zniesiono limity. Na powietrzu nie trzeba także nosić maseczek ochronnych chyba, że nie da się zachować dystansu 2 metrów.

Obowiązek noszenia maseczek nadal funkcjonuje w sklepach. Trzeba także zachowywać dystans społeczny. Mieszkanka Pabianic wybrała się do Portu Łódź na zakupy, aby oddać zamówione przez internet spodnie. Chciała także zakupić doniczkę w Ikei. To, co zobaczyła, przeraziło ją.

Wiele osób maseczkami zasłaniało jedynie usta, ale część klientów nie miała ich w ogóle. Przykładu nie dawali nawet pracownicy sklepów czy ochrona. Nawet wśród tych osób widać było nieprawidłowe noszenie masek, z odsłoniętym nosem.

Na korytarzach galerii ludzie siadali na siedziskach, na których obowiązuje zakaz siadania. A dzieci jeździły w zakupowych wózkach.

Zobacz ZDJĘCIA na kolejnych slajdach


2/16
- Jedna z mam stała w kolejce w sklepie z rzeczami do domu,...
fot. Czytelnik

- Jedna z mam stała w kolejce w sklepie z rzeczami do domu, kolejka ciągnęła się przez cały sklep. Dzieci siedziały w wózku, ona zdjęła maseczkę. Dopiero blisko kasy mama założyła maskę, a córce pozwała się nią bawić. Synek kichał - relacjonuje pabianiczanka. Niektórzy w ogóle nie mieli masek lub trzymali je pod nosami. Dzieci wszystkiego dotykały. Fikcją są też płyny do dezynfekcji w sklepach. Klienci wchodzili do niektórych sklepów i w ogóle nie dezynfekowali rąk. Ale też obsługa zupełnie tego nie pilnowała. Widziałam jak klientka bez rękawiczek weszła do sklepu z odzieżą i wszystkiego dotykała.


Zobacz ZDJĘCIA na kolejnych slajdach




3/16
Jak opowiada, w tłumie ciężko było zachować dystans...
fot. Czytelnik

Jak opowiada, w tłumie ciężko było zachować dystans społeczny. Ludzie jedli na terenie centrum handlowego, w ogóle nie przejmując się panującą wciąż epidemią.

- Nie mam pretensji do ludzi, bo nie da się zmusić każdego, żeby był ostrożny. Ale od tego jest ochrona i pracownicy sklepów, żeby dbać o nasze bezpieczeństwo i wypraszać osoby lub nie wpuszczać osób, które narażają innych. W jednym ze sklepów sprzedawczyni rozmawiała z klientem, który nie miał na twarzy maski. Rozmawiali o produkcie, który chce kupić. Jeśli tak ma wyglądać zniesienie limitów, to szybko czeka nas kolejna fala zachorowań.

W najbliższych miesiącach nie zamierzam iść do żadnego sklepu. Jeśli zamówię przez internet coś nietrafionego, odeślę paczkomatem - kończy relację.


Zobacz ZDJĘCIA na kolejnych slajdach





4/16
Klienci bez maseczek, obsługa również - tak wygląda zniesienie restrykcji w galeriach handlowych ZDJĘCIA
fot. Czytelnik
Kontynuuj przeglądanie galerii
Dalej

Polecamy

Polska „Tygrysica” w Złotej Klatce. Olśniewa Stambuł nie grą, lecz urodą [ZDJĘCIA]

O TYM SIĘ MÓWI
Polska „Tygrysica” w Złotej Klatce. Olśniewa Stambuł nie grą, lecz urodą [ZDJĘCIA]

Japońskie napoje i słodycze z USA w nowym sklepie w Łodzi. Ile kosztują?

Japońskie napoje i słodycze z USA w nowym sklepie w Łodzi. Ile kosztują?

Turystyka w cieniu reaktora. Czy można teraz zwiedzać Czarnobyl?

Turystyka w cieniu reaktora. Czy można teraz zwiedzać Czarnobyl?

Zobacz również

Pożar pod Łodzią. Kolejny raz paliły się opony

Pożar pod Łodzią. Kolejny raz paliły się opony

Akademickie Mistrzostwa Polski karate WKF. Są medale Politechniki Łódzkiej

Akademickie Mistrzostwa Polski karate WKF. Są medale Politechniki Łódzkiej