Klienci na rolkach nie zrobią zakupów w łódzkich hipermarketach

Pani Emilia w trakcie przejażdżki postanowiła zrobić drobne zakupy. Przed wjechaniem na teren Tesco sprawdziła, czy na drzwiach do marketu nie ma zakazu wejścia dla osób jeżdżących na rolkach.

- Nic takiego nie znalazłam, więc wjechałam do środka - mówi mieszkanka Widzewa. - Zatrzymał mnie ochroniarz, który nie chciał mnie wpuścić na teren marketu. Uznał, że mogę zrobić krzywdę innym klientom lub sobie. Zapewniłam go, że nie zamierzam się ścigać w sklepie. W końcu niechętnie mnie wpuścił, ale zaznaczył, żebym następnym razem była w butach.

Pani Emilia nie zgadza się z tymi ograniczeniami. Argumentuje, że rower można przypiąć przed sklepem, natomiast rolek nie można tam zostawić. Nie ma też zamiaru chodzić po sklepie w skarpetkach, a nie chce na wycieczkę zabierać dodatkowych butów.

Ale ograniczenie nie dotyczy tylko osób poruszających się na rolkach.

"Bezpieczeństwo klientów na terenie naszych sklepów jest dla Tesco bardzo ważne, dlatego pracownicy ochrony zawsze informują klientów o zakazie poruszania się po sklepach rowerami, na deskorolkach oraz rolkach. Posadzki naszych placówek nie są przystosowane do korzystania z tego typu sprzętu sportowego, dlatego, aby uniknąć ryzyka wypadków, wprowadziliśmy to ograniczenie" - czytamy w e-mailu od biura prasowego sieci.

Okazuje się, że taki zakaz obowiązuje w wielu miejscach.

Osoby, które na rolkach wybiorą się do Manufaktury, nie zostaną wpuszczone do galerii handlowej.

- Na rolkach można bez przeszkód jeździć po rynku Manufaktury, natomiast w galerii handlowej obowiązuje zakaz - mówi Joanna Berlińska, rzeczniczka centrum przy ulicy Karskiego w Łodzi. - Przy wejściu ochrona poprosi klientów o założenie obuwia. Jest to podyktowane względami bezpieczeństwa. W galerii handlowej przemieszcza się bardzo dużo osób, w tym rodzin z małymi dziećmi. Nie są to dobre warunki do jazdy.

W Pasażu Łódzkim przy alei Piłsudskiego, gdzie znajduje się hipermarket Real, klienci na rolkach mogą dotrzeć do... punktu informacji, który mieści się tuż przy wejściu do marketu. Tam zostaną poproszeni przez ochronę o zamianę rolek na buty.

- Rolki na czas zakupów mogą bezpłatnie przechować w punkcie informacji - usłyszeliśmy w Pasażu Łódzkim.

Osoby na rolkach nie zostaną też wpuszczone do dyskontów Biedronka. Tu zakaz także podyktowany jest względami bezpieczeństwa, a informacje na ten temat można znaleźć w regulaminach sklepów.

- To właśnie wewnętrzne zapisy i postanowienia poszczególnych sieci, a nie ogólne zapisy ustawy o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej regulują tę kwestię - jak usłyszeliśmy w biurze miejskiego rzecznika konsumentów w Łodzi.