Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koalicja Obywatelska chce odwołać szefa komisji rewizyjnej Bartłomieja Dybę-Bojarskiego, bo ten... nie jest już w PiS.

Marcin Darda
Marcin Darda
Bartłomiej Dyba-Bojarski po odejściu z PiS deklarował, że może zrezygnować ze stanowiska szefa komisji rewizyjnej, ale klub PiS tego od niego nie wymagał.
Bartłomiej Dyba-Bojarski po odejściu z PiS deklarował, że może zrezygnować ze stanowiska szefa komisji rewizyjnej, ale klub PiS tego od niego nie wymagał. archiwum Polska Press
Kuriozalne, polityczne szachy w Radzie Miejskiej Łodzi. Klub Koalicji Obywatelskiej chce odwołania Bartłomieja Dyby-Bojarskiego ze stanowiska szefa Komisji Rewizyjnej, bo... nie jest już w PiS, a to ten klub powinien mieć stanowisko przewodniczącego. Tyle tylko, że sam klub PiS... nie chce odwołania Dyby- Bojarskiego.

Dyba-Bojarski opuścił PiS pod koniec marca, zirytowany parciem partii do wyborów prezydenckich w maju, gdy w kraju szalała pandemia. Decyzji gratulowali mu m.in. politycy KO.

Tyle, że Dyba-Bojarski, choć odszedł z PiS, to jako radny i szef komisji rewizyjnej, kursu dociekliwego kontrolowania administracji prezydent Łodzi Hanny Zdanowskiej (PO), nie złagodził. Co więcej, jako szef komisji skierował ostatnio skargi na prezesa Łódzkiej Spółki Infrastrukturalnej Tomasza Piotrowskiego, bliskiego doradcy Zdanowskiej, a także na Łukasza Gossa, dyrektora Biura Promocji i Nowych Mediów UMŁ, bo obaj zignorowali udział w zdalnej konferencji dotyczącej m.in. rozliczania wydatków za zeszły rok. Dyba-Bojarski sugeruje, że te skargi mogłyby być prawdziwym, lub jednym z powodów wniosku o odwołanie go ze stanowiska.

- Tradycja naszego samorządu jest taka, że przewodniczącym Komisji Rewizyjnej jest zawsze przedstawiciel największego klubu opozycyjnego, a w tej kadencji jest nim PiS - mówi Mateusz Walasek, szef klubu KO. - Składając ten wniosek chcemy to umożliwić klubowi PiS i to jest powód złożenia wniosku.

Kuriozum polega jednak na tym, iż tak uzasadniony wniosek byłby naturalny, gdyby złożył go klub PiS. TymczasemRadosław Marzec, szef klubu PiS, twierdzi, że nie miał zamiaru wnioskować o odwołanie Dyby-Bojarskiego.

- Przynajmniej nie w czasie, gdy trwa procedura związana z absolutorium- mówi Marzec. - Wniosek o odwołanie szefa komisji rewizyjnej nie jest troską o klub PiS, tylko o urzędników prezydent Łodzi, którzy boją się jego dociekliwości.

Wniosek o odwołanie Dyby-Bojarskiego głosowany będzie podczas sesji na początku czerwca. Sesja absolutoryjna odbędzie się w połowie czerwca.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki