Koalicja Obywatelska żąda jasnej deklaracji od Jarosława Gowina ws. PiS. Budka: Potrzeba męskich decyzji

Ostatnie nieporozumienia w szeregach Zjednoczonej Pawicy sprawiły, że partie opozycyjne dostrzegły szansę na zmianę politycznego układu sił w Sejmie.

Lider PO Bory Budka przekonuje, że szef Porozumienia Jarosław Gowin, któremu ostatnimi czasy jest nie do końca po drodze z PiS, powinien stanąć po stronie opozycji i odsunąć od władzy partię rządzącą, tworząc tym samym rząd techniczny. - Wyraźnie mówię o kwestiach technicznych, o tym że możemy wspólnie zakończyć te bardzo złe dla Polski rządy, być może rządy, które nie mają większości, ale do tego potrzeba męskich decyzji – mówił Budka w TOK FM.

Dodał jednak, że Gowin ma ograniczony czas na podjęcie decyzji w tej sprawie. - Nie może być tak, że ktoś jeszcze przez 2 lata będzie firmował ten rząd, będzie wicepremierem, będzie obsadzał swoimi ludźmi spółki skarbu państwa, agencje, a potem, 3 miesiące przed wyborami stwierdzi, że to nie była taka droga – stwierdził.

Wcześniej w podobnym tonie wypowiadał się w rozmowie z „Rzeczpospolitą” lider Polski 2050 Szymon Hołownia. – Okno transferowe dla Gowina się zamyka. Nie będziemy do końca życia czekać, kiedy przejdzie i zacznie służyć dobrej sprawie. Jestem otwarty na współpracę z Gowinem i jego ludźmi – mówił Hołownia.

Jak odtąd apele opozycji nie wywołały żadnej reakcji ze strony wicepremiera Jarosława Gowina.

W „nawrócenie” Jarosławska Gowina nie wierzy Lewica. – Bądźmy racjonalni w tym jak wygląda polska polityka, a nie opowiadajmy, że Gowin się odwróci i zmienimy rząd – stwierdził szef klubu parlamentarnego Lewicy Krzysztof Gawkowski w TVN24.

Dodał, że nawet jeśli Porozumienie odwróciłoby się od PiS, to „Konfederacja jest na zapleczu”. - Może stworzyć rząd, jeżeli będzie chciał Kaczyński, bo z przyjemnością Bosak weszliby do rządu, żeby tam trochę pomieszać i wprowadzić swoich ludzi – mówił Gawkowski.

Parlamentarzysta dodał, że w środę rozmawiał z jednym z posłów Porozumienia, który „utrzymuje z opozycją jakieś kontakty”. - I ten poseł Porozumienia powiedział, że im dłużej trwa konflikt Adama Bielana z Gowinem, tym więcej osób patrzy w stronę Kaczyńskiego przychylnie. Mieliśmy na początku 12 pewnych szabel, dzisiaj jestem pewny 9. Tak wygląda topnienie obozu, za którym stoi Gowin i obawiam się, że to jest największy dzisiaj problem wicepremiera Gowina – mówił polityk.

Sam europoseł Porozumienia Adam Bielan, który nie uznaje przywództwa Jarosława Gowina w partii, oświadczył na antenie Polskiego Radia, że ma wrażenie, iż częściej rozmawia z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim niż Jarosław Gowin. - Porozumienie jest i z całą pewnością pozostanie członkiem Zjednoczonej Prawicy. Tutaj nic się nie zmienia. To są decyzje najwyższych władz naszej partii, czyli kongresu i żaden polityk, żaden poseł nie jest władnym tego zmienić – zapewniał.