Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kobiety w ciąży boją się iść na zwolnienie

Joanna Barczykowska
Ciąża czasem wymaga zwolnienia lekarskiego
Ciąża czasem wymaga zwolnienia lekarskiego Dziennik Łódzki / archiwum
Obawa przed utratą pracy powoduje, że kobiety w ciąży coraz częściej boją się korzystać ze swoich praw. W tym roku dzieci urodziło ponad pięć tysięcy łodzianek. Wiele z nich trzeba było namawiać, by poszły na zwolnienie.

Ania pracowała w niewielkiej szwalni na obrzeżach Łodzi. Pracy było dużo. Pensje nie przekraczały 2 tys. zł, ale łodzianka cieszyła się, że ma stałą pracę, bo mąż od dawna był na bezrobociu. Musiała jednak podpisać zobowiązanie, że przez najbliższe dwa lata nie zajdzie w ciążę. A jeśli złamie zakaz, to będzie musiała zapłacić pracodawcy 5 tys. zł kary. Dopiero w fundacji pomagającej kobietom uświadomiono ją, że nic płacić nie musi, a pracodawca łamie prawo.

- Takie działania są w Łodzi na porządku dziennym. Wiele kobiet podpisuje różne zobowiązania w obawie przed utratą pracy - mówi Julita Czernecka, socjolog z Uniwersytetu Łódzkiego. - Zupełnie inaczej sytuacja wygląda w dużych korporacjach. Tam obowiązują normalne standardy, jednak dotyczą tylko szeregowych pracowników. Kobiety na kierowniczych stanowiskach często dostają sygnał z góry, że albo wrócą do pracy po trzech miesiącach po porodzie, albo trzeba będzie je zastąpić kimś innym.

80 proc. kobiet w ciąży korzysta ze zwolnień

W tym roku dzieci urodziło ponad pięć tysięcy łodzianek. Co czwarta urodziła wcześniaka. Ciągle rośnie liczba poronień w pierwszym trymestrze ciąży. Poza tym wiele ciężarnych przez lata leczy się z bezpłodności. Dlatego ze zwolnienia lekarskiego korzysta ponad 80 procent ciężarnych łodzianek.

Często po długim zwolnieniu lekarskim kobiety tracą pracę. Rocznie do łódzkich sądów trafia kilka tego typu spraw. Najczęściej dotyczą przywrócenia do pracy kobiet, które zostały zwolnione w trakcie ciąży.

Pracodawca nie może zwolnić ciężarnej

Kobiety w ciąży nie mogą być zwolnione z pracy, nie mogą też pracować w godzinach nadliczbowych. Powinny dostawać sto procent wynagrodzenia na zasiłku chorobowym. Jeżeli zajmowane stanowisko w zakładzie stwarzałoby zagrożenie, pracodawca ma obowiązek przenieść ciężarną na inne stanowisko. Jeżeli nie jest to możliwe, kobieta powinna zostać w stosunku pracy bez obowiązku świadczenia pracy.

Socjologowie uważają, że problemy ciężarnych czasem wynikają z podejścia do pracy ich poprzedniczek. W przeszłości częste były przypadki, kiedy kobiety zatrudniały się, będąc w ciąży i nikogo o tym nie informowały. Następnie z dnia na dzień szły na zwolnienie lekarskie. Zdarzają się też sytuacje nadużywania zwolnień lekarskich.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki