Koty wolno bytujące egzystujące na terenie miasta mają do tego prawo, a nawet ich obecność jest niezbędna. Koty te, mimo że są wolno żyjące czasami wymagają opieki i troski ze strony człowieka. Należy im pomagać, ale nie wolno im przeszkadzać w ich bytowaniu - mówi Marta Olesińska, dyrektor schroniska dla bezdomnych zwierząt przy ul. Marmurowej.
Zgodnie z art. 21 Ustawy o Ochronie Zwierząt: „Zwierzęta wolno żyjące stanowią dobro ogólnonarodowe i powinny mieć zapewnione warunki rozwoju i swobodnego bytu (...)".
Najlepszą pomocą dla kotów żyjących w naszym otoczeniu jest ich kastracja/sterylizacja, wpływająca na zmniejszenie ich liczebności. Ponadto takim kotom można i należy udzielać wsparcia poprzez udostępnianie miejsc, gdzie mogłyby znaleźć schronienie (np. uchylanie okienek piwnicznych, stawianie specjalnych budek), a także poprzez częściowe dokarmianie np. w okresie zimowym. O populację kotów wolno żyjących należy dbać i udzielać im również pomocy weterynaryjnej kiedy takiej potrzebują. Koty wolno żyjące dzięki pomocy człowieka doskonale radzą sobie w naturalnym środowisku.
W schronisku jest już 150 kotów, a większość to młode kocięta. Do schroniska często trafiają pół dzikie, z chorymi oczami i pasożytami. W schronisku przechodzą odnowę, są leczone i socjalizowane z człowiekiem. Szybko nadają się do adopcji. Są zaszczepione, mają czip i książeczkę zdrowia. Pilnie potrzebują nowych domów, by wychowywały się z człowiekiem. Potencjalnego pupila wybieramy na stronie schroniska i decyzję wraz z ankietą przed adopcyjną należy wysłać na: [email protected] Adopcje odbywają się od wtorku do piątku w godz. 11-15 oraz w sobotę i niedzielę w godz.10-14.
Adoptując kota należy zapłacić 55 zł opłaty schroniskowej.

Szymon Hołownia ma duże ego, większe ma tylko Lech Wałęsa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?