Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kolęda w czasie epidemii. Święcenie domów, bloków, a nawet grill

Wojciech Kubik
Wojciech Kubik
Na nowatorski sposób zorganizowania tradycyjnego kolędowania w czasie epidemii wpadł proboszcz skierniewickiej parafii im. św. Stanisława. Kapłani chodzą po osiedlach, spotykają się z wiernymi przed blokami, święcą z zewnątrz domy i wspólnie się modlą. Nie brakuje też małych, plenerowych poczęstunków.Czytaj dalej na kolejnym slajdzie: kliknij strzałkę „w prawo", lub skorzystaj z niej na klawiaturze komputera.
Na nowatorski sposób zorganizowania tradycyjnego kolędowania w czasie epidemii wpadł proboszcz skierniewickiej parafii im. św. Stanisława. Kapłani chodzą po osiedlach, spotykają się z wiernymi przed blokami, święcą z zewnątrz domy i wspólnie się modlą. Nie brakuje też małych, plenerowych poczęstunków.Czytaj dalej na kolejnym slajdzie: kliknij strzałkę „w prawo", lub skorzystaj z niej na klawiaturze komputera. Fot. Parafia pw św. Stanisława BM w Skierniewicach
Na nowatorski sposób zorganizowania tradycyjnego kolędowania w czasie epidemii wpadł proboszcz skierniewickiej parafii im. św. Stanisława. Kapłani chodzą po osiedlach, spotykają się z wiernymi przed blokami, święcą z zewnątrz domy i wspólnie się modlą. Nie brakuje też małych, plenerowych poczęstunków

Kolędowanie w czasie epidemii

Epidemia koronawirusa i tzw. Narodowa Kwarantanna spowodowały, że w tym roku niemożliwe było przeprowadzenie tradycyjnego kolędowania. Kapłani nie mogą odwiedzić w domach wiernych, porozmawiać, wspólnie się pomodlić i oczywiście – poświęcić mieszkań. Poszczególni biskupi dali jednak księżom wolną rękę, pozwalając na samodzielność w organizowaniu kolędowania we własnym zakresie i z zachowaniem wszystkich epidemicznych obostrzeń. I skorzystał z tego proboszcz skierniewickiej parafii im. św. Stanisława, ks. Grzegorz Gołąb.

Kolęda w plenerze i święcenie bloków

Od minionego poniedziałku w kościele codziennie odprawiana jest msza w intencji mieszkańców poszczególnych ulic, a o godzinie 19 kapłani wraz z ministrantami ruszają w teren. Chodzą po osiedlach, święcą z zewnątrz domostwa i bloki, a ich śpiew słychać z daleka.

- Czekałam na księdza, bo nie wiedziałam, o której przyjdzie, ale już znacznie wcześniej usłyszałam śpiew. Był czas się ubrać i wyjść przed klatkę – mówi jedna z mieszkanek bloku przy ulicy Trzcińskiej.

Ci, którzy nie mogą opuścić domów, wystawiają w oknach świece na znak przyjęcia kolędy.

Inne kolędowanie z poczęstunkiem w tle

Chociaż nie da się ukryć, że ten nieco inny sposób kolędowania powoduje, iż kapłani spotykają się z mniejszą liczbą wiernych, to jednak niektórzy w sposobie przyjęcia księży również wykazali się iście polską pomysłowością. Pojawiły się poczęstunki w plenerze, a nawet grill, przy którym w te zimne wieczory można było się ogrzać i posilić.

Zobacz również:
Łódzkie. Koszmarny wypadek pod Głownem. Dwie osoby ciężko poszkodowane i uwięzione we wraku pojazdu!
Łódzkie. Łódzka mafia śmieciowa? Mają w niej być marszałek województwa i przewodnicząca sejmiku z PiS. Marszałek: "Informujemy prokuraturę"
Zakonnik z Gorzowa: - Szczepionki na COVID-19 zostały wytworzone z wykorzystaniem ciał dzieci pochodzących z aborcji

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki