W naszym województwie jedna czwarta kontraktów na chirurgię jednego dnia jest w gestii prywatnych szpitali. Teraz mogą one zostać bez kontraktów, a pacjenci skierowani do tych placówek będą się musieli ustawić w nowe kolejki.
Dr Zbigniew Kowalczyk, wiceprezes Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Szpitali Prywatnych martwi się o pacjentów. - Brak konkursu to fatalna informacja. Nie mieści nam się w głowie, że z dnia na dzień można zdecydować o zamknięciu całej tzw. chirurgii jednego dnia. Na przyszły rok mamy zapisanych kilkuset pacjentów. Czekają nie tylko na operacje usunięcia zaćmy, laparoskopowego usunięcia pęcherzyka żółciowego, ale i na setki drobnych zabiegów. To są operacje konieczne dla zdrowia pacjentów - mówi.
Co z chorymi?
Zdaniem Kowalczyka spowoduje to wydłużenie czasu oczekiwania np. na operację usunięcia zaćmy. Może to potrwać od 2 do 6 lat. Kowalczyk uważa też, że zwiększy to koszty leczenia w dużych szpitalach.
Czy NFZ planuje zlikwidować chirurgię jednego dnia?
Andrzej Troszyński, rzecznik NFZ twierdzi, że decyzja jeszcze nie zapadła. - Pogłoski o likwidacji chirurgii jednego dnia są przedwczesne. W centrali Funduszu trwają prace w związku z rozporządzeniem Ministerstwa Zdrowia z 15 listopada, dotyczącym chirurgii jednego dnia - mówi.
Na pytanie, kiedy i czy w ogóle zostaną ogłoszone konkursy na chirurgię jednego dnia, nikt nie potrafi w NFZ odpowiedzieć.
Zmiany w szpitalach
Rozporządzenie ministra zdrowia ogłoszone tydzień temu zdecydowanie zaostrza wymogi dotyczące sal operacyjnych w placówkach tzw. chirurgii jednego dnia. Aby spełnić te wymogi, placówki powinny zakończyć prace modernizacyjne do końca roku.
Oznacza to, że wiele jednostek chirurgii jednego dnia nie zdąży się do nowych wymogów przygotować. Pacjenci, którzy byli zapisani na zabiegi, będą musieli stanąć w nowych kolejkach. Terminy zabiegów mogą się wtedy znacznie oddalić.
ZOBACZ TEŻ:
(Dez)informacja łódzkiego NFZ
NFZ zabiera stacje dializ, tysiąc chorych z łódzkiego w strachu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?