Kolejna interwencja Pogotowia Zakładu Wodociągów i Kanalizacji w Łodzi. Kanał na ul. Zamkniętej był prawie zatkany tłuszczem

Zatory z tłuszczu blokujące przepływ nieczystości to problem łódzkiej kanalizacji sanitarnej. Pogotowie ZWiK interweniuje kilka razy w w roku. Tłuszcz zarówno zwierzęcy, jak i roślinny tężeje i osadza się na ścianach kanałów. Z czasem tworzą się z niego wielkie bryły. Trzeba je usuwać, by całkowicie nie zatkały instalacji. A jeśli tak się stanie, ścieki nie znajdując ujścia cofają się i wybijają w piwnicach, a nawet w mieszkaniach.

Galeria

Skąd tłuszcz bierze się w kanalizacji? Mieszkańcy po użyciu podczas smażenia i pieczenia zazwyczaj wylewają go do zlewu lub toalety. Najczęściej zapychają się nim kanały biegnące w pobliżu placówek gastronomicznych oraz szkół i przedszkoli, w których działają stołówki, z których też trafia on do kanalizacji. Takie placówki powinny zlecić odbiór specjalistycznej firmie.

Więcej

- Oczyszczenie kanału z zalegającego tłuszczu jest trudne i kosztowne. Trzeba sięgnąć po specjalistyczny sprzęt. To dysze z wodą pod wysokim ciśnieniem lub z łańcuchami, które rozbijają twarde bryły - mówi Miłosz Wika ze ZWiK.
Apeluje też, by nie pozbywać się olejów, rozpuszczonych smalcu, masła czy margaryny, wylewając je do zlewu czy toalety. Są sposoby, by w niekłopotliwy sposób wyrzucić je do śmieci zmieszanych, np. wlać do jakiegoś pojemnika, nasączyć nim śmieci resztkowe lub poczekać aż stężeje i zebrać do np. torebki foliowej czy papierowej.

Więcej

ZWiK przypomina też, by kanalizacji nie traktować jak śmietnik i nie wyrzucać do ubikacji pieluch, nawilżanych chusteczek, zużytej odzież, materiałów higienicznych, odpadów budowlanych, resztek jedzenia, patyczków do czyszczenia uszu, wacików, ręczników papierowych.