Kolejne przypadki zarażenia koronawirusem w województwie łódzkim! Liczba chorych wzrosła do 91

ani, mek
archiwum Polska Press
Nowe przypadki zarażenia koronawirusem w województwie łódzkim! Ministerstwo zdrowia podało nowe dane. W całym kraju zarażonych jest już 536 osób! 5 osób zmarło.

Komunikat 21.03.2020 - godz. 20.43

- Mamy 44 nowe przypadki zakażenia #koronawirus, potwierdzone pozytywnym wynikiem testów laboratoryjnych - podało w sobotę wieczorem Ministerstwo Zdrowia. - Potwierdzone przypadki dotyczą: 20 osób z woj. mazowieckiego, 15 osób z woj. łódzkiego, 5 osób z woj. wielkopolskiego, 2 osób z woj. kujawsko-pomorskiego i po 1 osobie z woj. lubelskiego i świętokrzyskiego. W sumie liczba osób zakażonych koronawirusem: 536/5 (wszystkie pozytywne przypadki/w tym osoby zmarłe).

Potwierdzone wyniki w woj. łódzkim dotyczą:

  • pięciu młodych mężczyzn
  • dwóch mężczyzn w średnim wieku
  • nastoletniego chłopca
  • trzech młodych kobiet
  • trzech kobiet w średnim wieku
  • nastoletniej dziewczyny

To osoby od 16 do 55 roku życia. To mieszkańcy powiatu łódzkiego.

Wszyscy mieli bezpośrednie kontakty z osobami zakażonymi.

Stan wszystkich osób jest dobry.

Sytuacja epidemiologiczna w województwie łódzkim:

  • Liczba osób z potwierdzonym zakażeniem w województwie łódzkim: 91
  • Liczba osób hospitalizowanych z podejrzeniem: 34
  • Liczba osób objętych kwarantanną: 4185
  • Liczba osób objętych nadzorem epidemiologicznym: 3045

Godz. 18

Ministerstwo zdrowia podało, że w Polsce zanotowano 40 nowych przypadków zarażenia koronawirusem. 19 z nich dotyczy województwa łódzkiego! W sumie naszym regionie koronawirusa stwierdzono już u 76 osób!

Według najnowszych danych wśród 19 kolejnych zakażeń koronawirusem potwierdzonych pozytywnymi wynikami testów laboratoryjnych jest pięciu młodych mężczyzn, dwóch mężczyzn w średnim wieku, siedem młodych kobiet, trzy kobiety w średnim wieku, starsza kobieta i małe dziecko. To osoby w wieku od 2 do 81 lat. Wszyscy mieli bezpośrednie kontakty z osobami zakażonymi. Stan wszystkich jest dobry.

Sytuacja epidemiologiczna w województwie łódzkim informuje, że u 76 osób z potwierdzono zakażenie. 34 osoby przebywają w szpitalu w związku z podejrzeniem zachorowania. Kwarantanną objęto 4185 mieszkańców województwa łódzkiego, a 3045 jest objętych nadzorem epidemiologicznym.

Pozostałe stwierdzone w ostatnich godzinach przypadki zarażenia koronawirusem dotyczą 7 osób z woj. śląskiego, 5 z woj. podkarpackiego, 5 osób z woj. dolnośląskiego, 3 osób z woj. pomorskiego i 1 osoby z woj. małopolskiego.

ZAKAŻENIE WIRUSAMI I BAKTERIAMI - CO MOŻE POMÓC W PROFILAKTYCE? >> Sprawdź w naszym sklepie <<

ARTYKUŁY DLA DZIECI I MAM - POMOCNE PODCZAS WIOSENNYCH INFEKCJI >> Sprawdź w naszym sklepie co może się przydać <<

Gazeta Lubuska. Ewakuacja w Zielonej Górze. W garażu były bomby

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 35

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

A
A

nikt Sb nie zdaje sprawy z tego jaki jest poważny ten wirus dopóki nie zachoruje a osoby z potwierdzoną obecnością wirusa zostają zostawieni sami sobie aż nie pojawią się objawy gorączki lub duszności czyli jak bym był chory na grype dostaje jakikolwiek lek zapobiegawczy a jeśli wykryto u mnie koronawirusa a nie mam gorączki to znaczy że nie potrzeba tego leczyć to jest chore. ale tak to wygląda taż że nie liczcie na to że będziecie mieli jakiekolwiek testy zrobine w województwie łódzkim bo nie mają tyle testów dla zwykłych szarych ludzi bo zostały zmarnowane na badania w sejmie wszystkich posłańców krew się gotuje i czekać aż nie będzie ratunku dla nas

K
K
21 marca, 18:56, xxl:

Znowu Łódź w czołówce , wstyd łodzianie.

21 marca, 19:00, Asad:

Lodz brudasy

A wystarczylo przed dodaniem komentarza sprawdzic ogolnodostepne indormacje. Łódź robi testy .Mamy 3 labolatoria.

G
Gość

Najlepsze jest ssanie siusiaka. Zabezpiecza na dobę.

G
Gość

to w końcu ile zachorowań jest w Łodzi i województwie ?

G
Gość
22 marca, 3:07, Gey:

Największy wirus to platforma

Ty to dopiero jesteś CHORY

r
rafał

Anglia wróciła i od razu wzrost zachorowań. Brawo,dziękujemy

G
Gry

Parobków z zagranicy ściągają zachód taki super jak bida to do Polski ścierwo tam niech się leczy

G
Gey

Największy wirus to platforma

e
ebork

Ten scenariusz to Polacy już znają, jutro będzie kolejne 50 zachorowań... ajwaj.

S
Sanepid

W Łowiczu apteka pod kwarantanną, jedna z pracownic ma covid, czy ktoś coś wie na ten temat.

G
Gość
21 marca, 22:16, Ola:

Jak dla mnie tych przypadków jest zdecydowanie więcej tylko nikt nie chce robić testów. Osobiście miałam kontakt z osoba która wróciła z północnej cześć Włoch. Mam objawy koronawirusa i lekarz skierował mnie oraz moja rodzine na kwarantannę i zgłosił do PSSE w Łodzi. Ze względu na posiadane psy wsiadłam w auto i przyjechałam do domu na wieś w powiecie sieradzkim ( oczywiście za zgodą lekarza kierującego pod warunkiem że nie będę mieć z nikim kontaktu). Nikt sie ze mna nie skontaktował. Sama dzwoniłam do sanepidu w Sieradzu i Łodzi. Dzwoniąc do sanepidu w Sieradzu na numer alarmowy pani najpierw przez 10 min starała się mnie spławić, potem kilka razy musiałam jej tłumaczy po kolei co i jak, następnie stwierdziła że może mam alergie co juz było totalnym hitem i dopiero jak usłyszał mój kaszel to spoważniała. Dziś mija 4 dzień kwarantanny a do tej pory nie mam decyzji o kwarantannie na mailu. Nikt nas tu nie pilnuje i nie sprawdza. Gdybym była psychicznie chora to równie dobrze mogłabym jeździć po wszystkich miastach i zarażać. Nikt nie potrafi określić czy wogole ktokolwiek zrobi mi test i czy wogole będzie wykonany. Najpierw kazali mi jechać do szpitala im. Bieganskiego, potem stwierdzili że jednak nie bo nie mogę opuścić kwarantanny a tam nikt testu mi nie zrobi. Pózniej powiedzieli ze w 13-14 dniu kwarantanny przyjdzie do mnie karetka wykonać test. Potem stwierdzili że nie są pewni czy będzie to możliwe bo jest tylko 5 specjalnych karetek na woj.łodzkie. Sama musiałam wysłać maile ze wszystkim informacjami do sanepidu w Łodzi, Sieradzu, na policję itd. A teraz oba sanepidy odbijają sobie piłeczkę który ma wydać decyzje o kwarantannie... Jak kwarantanna mi sie skończy, skończy mi się rownież zwolnienie lekarskie. Chciałabym moc wrócić do pracy ale potrzebuje zaświadczenie że jestem zdrowa i nie mam koronawirusa ponieważ pracuje w dużej korporacji. Żaden lekarz nie wystawi mi takiego zaświadczenia bez wykonania testu a na zrobienie jego wogole sie nie zanosi. Także osób chorych jak i na kwarantannie jest moim zdaniem zdecydowanie więcej niż podają tylko o takich jak ja i moja rodzina poprostu sie nie mówi. Nikt nie zapytał o stan zdrowia mojej rodziny i mojego 10 letniego syna który ma astmę oskrzelową i tym bardziej jest w grupie ryzyka. Jednym słowem ręce opadają...

Jedyną kompetentną osobą była Pani z Łódzkiego sanepidu ( żałuje że nie znam nazwiska), która wyjaśniła mi co i jak. Miała wiedzę i niesamowity spokój. Nie chciała nas spławić tylko chciała pomoc za co bardzo tej Pani dziękuje. Niestety gdy tylko pojawiła się nadzieja że to wszystko ma ręce i nogi, biurokracja i odbijanie piłeczki miedzy jednym a drugim sanepidem i innymi pracownikami zrujnowało cały scenariusz jaki miałbyc. Także do tej pory nic się nie zmieniło, nie mamy oficjalnej decyzji o kwarantannie ani konkretnych informacji o testach.

O
Ola

Jak dla mnie tych przypadków jest zdecydowanie więcej tylko nikt nie chce robić testów. Osobiście miałam kontakt z osoba która wróciła z północnej cześć Włoch. Mam objawy koronawirusa i lekarz skierował mnie oraz moja rodzine na kwarantannę i zgłosił do PSSE w Łodzi. Ze względu na posiadane psy wsiadłam w auto i przyjechałam do domu na wieś w powiecie sieradzkim ( oczywiście za zgodą lekarza kierującego pod warunkiem że nie będę mieć z nikim kontaktu). Nikt sie ze mna nie skontaktował. Sama dzwoniłam do sanepidu w Sieradzu i Łodzi. Dzwoniąc do sanepidu w Sieradzu na numer alarmowy pani najpierw przez 10 min starała się mnie spławić, potem kilka razy musiałam jej tłumaczy po kolei co i jak, następnie stwierdziła że może mam alergie co juz było totalnym hitem i dopiero jak usłyszał mój kaszel to spoważniała. Dziś mija 4 dzień kwarantanny a do tej pory nie mam decyzji o kwarantannie na mailu. Nikt nas tu nie pilnuje i nie sprawdza. Gdybym była psychicznie chora to równie dobrze mogłabym jeździć po wszystkich miastach i zarażać. Nikt nie potrafi określić czy wogole ktokolwiek zrobi mi test i czy wogole będzie wykonany. Najpierw kazali mi jechać do szpitala im. Bieganskiego, potem stwierdzili że jednak nie bo nie mogę opuścić kwarantanny a tam nikt testu mi nie zrobi. Pózniej powiedzieli ze w 13-14 dniu kwarantanny przyjdzie do mnie karetka wykonać test. Potem stwierdzili że nie są pewni czy będzie to możliwe bo jest tylko 5 specjalnych karetek na woj.łodzkie. Sama musiałam wysłać maile ze wszystkim informacjami do sanepidu w Łodzi, Sieradzu, na policję itd. A teraz oba sanepidy odbijają sobie piłeczkę który ma wydać decyzje o kwarantannie... Jak kwarantanna mi sie skończy, skończy mi się rownież zwolnienie lekarskie. Chciałabym moc wrócić do pracy ale potrzebuje zaświadczenie że jestem zdrowa i nie mam koronawirusa ponieważ pracuje w dużej korporacji. Żaden lekarz nie wystawi mi takiego zaświadczenia bez wykonania testu a na zrobienie jego wogole sie nie zanosi. Także osób chorych jak i na kwarantannie jest moim zdaniem zdecydowanie więcej niż podają tylko o takich jak ja i moja rodzina poprostu sie nie mówi. Nikt nie zapytał o stan zdrowia mojej rodziny i mojego 10 letniego syna który ma astmę oskrzelową i tym bardziej jest w grupie ryzyka. Jednym słowem ręce opadają...

m
mietek
21 marca, 20:51, Gość:

Dane od Starosty Piotrkowskiego:

- 36 osób w powiecie łódzkim

- 8 osób w powiecie piotrkowskim

- 3 osoba w powiecie tomaszowskim

- 10 osób w powiecie zgierskim

- 1 osoba w powiecie pabianickim

- 1 osoba w powiecie poddębickim

- 3 osoby w powiecie bełchatowskim

- 4 osoby w powiecie opoczyńskim

- 1 osoba w powiecie radomszczańskim

- 1 osoba w powiecie rawskim

- 7 osób w powiecie łowickim

- 1 osoby w powiecie brzezińskim

- 8 osób w powiecie piotrkowskim

I co Szanowna Redakcjo? Można? Można trzeba tylko chieć!!!!

To są dane z chwili, gdy zarażonych było 76 osób. Czytałem kiedyś też o jednej osobie z powiatu łódzkiego-wschodniego, a tu nie ma nikogo...

R
Rodzice

Dalej zamawiajcie dania z restauracji. Koronawirus NIE ginie w temperaturze nawet 90'C!. Zarażacie się daniami na wynos!!

Poza tym styropianowe pudełka od gorących potraw zaczynają topnieć. Styropian jest wtedy truuujący!

Poczytajcie sobie... łatwo znaleźć informacje... m.in.: styropian (oznaczenie plastiku (cyferka w takim trójkącie ze strzałek na opakowaniu) to: 6 – PS – polistyren - to materiał, z którego produkowany jest styropian. Nie powinien być stosowany do przechowywania żywności, gdyż wydziela trujące substancje chemiczne. Zdarza się, że wykorzystywany jest do produkcji kubków na napoje gorące lub opakowań na jedzenie na wynos.

Brawo...normalnie brawo..

Amerykańska organizacja National Research Council oficjalnie ostrzega, że styren, kluczowy składnik chemiczny produktów piankowych, może powodować raka u ludzi (źródło 3). Liderzy branży przemysłowej od dekad starają się przekonywać społeczeństwo, że styrenowe pojemniki i opakowania są bezpieczne dla konsumentów. Jednak niektóre organizacje zajmujące się zdrowiem i środowiskiem mają co do tego poważne zastrzeżenia, w związku z czym od jakiegoś czasu starają się, aby oficjalnie zakazano dopuszczania styrenowych wyrobów do kontaktu z żywnością. Grupy badawcze w szczególności martwią się gorącymi potrawami i napojami, ponieważ ciepło może powodować bardzo obfite uwalnianie się styrenu z pojemnika. W kontakcie z ciepłym jedzeniem lub piciem, alkoholem, tłustymi i kwaśnymi pokarmami, polistyrenowe pojemniki uwalniają do żywności niebezpieczne ilości toksycznego styrenu. Najbardziej niebezpieczne styrenowe wyroby stosowane w branży gastronomicznej to:

- jednorazowe polistyrenowe kubki stosowane do picia gorących napojów, takich jak kawa, cappuccino, herbata;

- jednorazowe talerzyki stosowane do spożywania gorących dań;

- styropianowe opakowania, do których pakowane są ciepłe dania w restauracji szybkiej obsługi i w przypadku potraw zamówionych z dostawą.

Podać źródło, czy znajdziesz sobie źródło w internecie?

Zaraz, zaraz, ty wszystkiemu zaprzeczasz, bo masz w tym interes. Nie obchodzi Cię zdrowie ludzi, tylko kasa...

Twoja kasa....

A co cię to obchodzi, że ludzie trują się styropianowymi pudełkami, skoro masz kabzy w kieszeni...

L
Leroy

Jesteśmy tacy mądrzy i wirus nas nie dotyczy, dzisiaj w markecie budowlanym, hihi hi jakie kwiatki wybrać, będzie płacz i lament, bez odbioru, a ps.co robiłem w markecie, pracowałem a bardziej kierowałem gdzie co jest, eh

Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki
Dodaj ogłoszenie