Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kolejni zawodnicy żegnają się z bełchatowską Skrą. Tym razem Włoch i Polak

Dariusz Piekarczyk
Dariusz Piekarczyk
Kolejni zawodnicy żegnają się z bełchatowską Skrą. Tym razem Włoch i Polak
Kolejni zawodnicy żegnają się z bełchatowską Skrą. Tym razem Włoch i Polak Fot. Skra Bełchatów
Mająca grać w elicie Skra Bełchatów poinformowała o kolejnych odejściach zawodników z klubu.

Zawodnikiem bełchatowian przestał być Włoch Filippo Lanza, który dołączył do zespołu przed niedawno zakończonym sezonem. Klub nie przedłużył z nim umowy. W ciągu ostatnich miesięcy Filippo Lanza rozegrał w żółto-czarnych barwach 29 ligowych spotkań, w których zdobył 337 punktów. Najlepszy pod tym względem był dla niego wyjazdowy mecz z Projektem Warszawa, który bełchatowianie co prawda przegrali 2:3, ale Włoch zdobył w nim 26 „oczek”. Filippo Lanza to dwukrotny mistrz i trzykrotny wicemistrz Włoch. Ponadto trzykrotnie zdobył Puchar i Superpuchar Włoch, z Trentino Volley dwa razy sięgał ponadto po klubowe mistrzostwo świata. W 2012 roku wywalczył brązowy, a czwarty srebrny medal Ligi Mistrzów.
Skra podziękowała także za usługi Wiktorowi Musiałowi.To z kolei zawodnik, który dołączył do zespołu w sierpniu minionego roku. W minionych rozgrywkach zaliczył 21 ligowych potyczek, w których zdobył 72 punkty. Najskuteczniejszy był w pierwszy wyjazdowy mecz o 11 miejsce z GKS Katowice w którym zdobył 21 punktów. Przed przyjściem do Bełchatowa bronił między innymi barw MKSBędzin, GKSKatowice, a także Lechii Tomaszów Mazowiecki. Niebawem klub powinien poinformować o sprawach kadrowych na nowy sezon.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki