Do zdarzenia doszło w Sieradzu, w sobotę w nocy (12 kwietnia). Jak relacjonuje rzecznik sieradzkiej policji Paweł Chojnowski, ok. godz. 2.30 podczas patrolu funkcjonariusze na ul. Żwirki i Wigury zauważyli uszkodzoną metalową barierkę i dwa przęsła płotu oraz ślady po uderzeniu i plamę oleju silnikowego.
- Kilka minut później na ulicy Polnej wypatrzyli samochód osobowy opel vectra z widocznymi uszkodzeniami przedniej części pojazdu. Za kierownicą siedział 23-letni mężczyzna, a na fotelu obok 19-letnia dziewczyna. Podczas legitymowania mundurowi zauważyli w samochodzie rozsypaną na wycieraczce amfetaminę w ilości ponad 2 gramów. Oboje stwierdzili, że samochodem kierował ich znajomy, 25-letni mieszkaniec Sieradza, który kilkanaście minut wcześniej rozstał się z nimi – relacjonuje rzecznik. – Gdy byli przewożeni do komendy, wskazali idącego ulicą Targową mężczyznę jako sprawcę kolizji.
Cała trójka już na terenie komendy została sprawdzona alkomatem. Badanie wykazało 1,8 promila alkoholu w organizmie u 25-latka, 0,26 promila u jego kolegi i 0,8 promila alkoholu u kobiety. Przeprowadzono również badanie na obecność narkotyków. U wszystkich wykazało obecność amfetaminy i marihuany.
Jak dodaje rzecznik, przeszukano ponadto domy zatrzymanych. W pokoju 25-latka, policjanci znaleźli ponad 50 gramów amfetaminy. Podejrzany przyznał się do zarzucanego mu czynu i złożył wyjaśniania.
Jego 23-letni znajomy przyznał się natomiast do posiadania dzień wcześniej niewielkiej ilości amfetaminy, a do posiadania dzień wcześniej niewielkiej ilości marihuany przyznała się 19-latka. Trwa wciąż wyjaśnianie, kto kierował samochodem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?