Paweł Zarychta obecnie przebywa w jednym z łódzkich szpitali, gdzie został poddany zabiegowi ręki, którą osłaniał się od ciosów.
Policja wyklucza, że napad na komendanta miał związek z jego służbą.
Do napadu doszło w niedzielne popołudnie, około godz. 17. Komendant nie był na służbie. W wolnym czasie wybrał się na wycieczkę rowerową. Przejeżdżając w okolicy uroczyska Lublinek mijał grupę czterech młodych mężczyzn. Nieoczekiwanie został uderzony przez jednego z nich. Komendant przewrócił się na ziemię, a do pobicia przyłączyli się kolejni mężczyźni.
- Gdy Paweł Zarychta ocknął się, to stwierdził, że nie ma gotówki - mówi Joanna Kącka, rzeczniczka Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi. - Komendant Zarychta przebywa w szpitalu po zabiegu usuwania skutków obrażeń ręki. Sprawa została zakwalifikowana jako rozbój i rozpoczęło się śledztwo.
Paweł Zarychta jest policjantem od 1986 roku. Komendantem pabianickiej policji jest od 6 lat.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?