Robert Knyziak z Łowicza domaga się natychmiastowego wstrzymania ruchu ciężkiego sprzętu. Twierdzi on, że drgania powodowane przez ciężarówki oraz maszyny budowlane naruszają konstrukcję jednego z pobliskich bloków.
Mieszkaniec Zatorza jest nie pocieszony brakiem działań ze strony władz miasta. Pod koniec ubiegłego roku do prokuratury złożył nawet doniesienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez miejskich urzędników, którzy mieli nie dopełnić obowiązków służbowych. Z naszych informacji wynika, że śledczy odmówili wszczęcia śledztwa w tej sprawie. Burmistrz Krzysztof Kaliński zdaje sobie sprawę z tego, że wzmożony ruch ciężkiego sprzętu skutkuje uszkodzeniem nie tylko ul. Nieborowskiej, ale także oddanej nie dawno do użytku ul. Dworcowej. Pierwsza z nich ma zostać w przyszłości przebudowana, a druga naprawiona przez wykonawcę prac kolejowych.
Włodarz Łowicza uważa, że twierdzenie o braku zainteresowania stanem technicznym ulicy i świadomym niszczeniu mienia publicznego jest nieuprawnione, gdyż miasto ma obowiązek udostępnienia każdemu inwestorowi dojazdu do jego posesji.
Zdanie to podzielili członkowie miejskiej komisji. W czwartek, 29 marca skargą zajmie się cała rada miasta.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?