Komisja rewizyjna znów bez Skwarki

Z komisji rewizyjnej wypisali się też wszyscy członkowie opozycyjnego SLD i PiS (poza radnym Skwarką oraz radnym Maciejem Rakowskim (klub SLD), który przebywa poza Łodzią). Zrobili to w akcie protestu, po tym, jak do komisji rewizyjnej zapisało się kilkunastu radnych PO.

- PO chce mieć w swoich rękach nie tylko władzę uchwałodawczą (PO ma większość w łódzkiej Radzie Miejskiej - przyp. red.) oraz wykonawczą (Łodzią rządzi m.in. prezydent z PO - przyp. red.), ale i kontrolną - skwitował tę sytuację Tomasz Trela, wiceprzewodniczący klubu radnych SLD.

Przypomnijmy, że komisja rewizyjna kontroluje prezydenta miasta. Dobrym zwyczajem w samorządach jest, by szef komisji rewizyjnej był radnym opozycyjnym.

- Szefem komisji rewizyjnej owszem, ale nie oznacza to, że opozycja musi stanowić większość w komisji ( zanim do komisji zapisali się prawie wszyscy radni PO, taki ruch zrobili radni PiS i SLD - przyp. autor) - mówi Tomasz Kacprzak (PO), przewodniczący Rady Miejskiej w Łodzi. - Była taka obawa, że komisja rewizyjna złożona przede wszystkim z radnych SLD i PiS będzie wnioskowała o nieudzielenie absolutorium prezydentowi Łodzi za 2012 r. Tymczasem opinia biegłego rewidenta o finansach Łodzi za 2012 r. jest raczej dobra - choć z uwagami.

Inne zdanie na temat opinii biegłego rewidenta oraz RIO ma przewodniczący Skwarka.

- Biorę definitywny rozbrat z komisją rewizyjną do końca tej kadencji samorządu - stwierdził Władysław Skwarka.

W komisji zasiada dziś 18 członków - w tym 13 z PO, trzech niezrzeszonych - popierających PO oraz dwójka radnych z klubu radnych SLD. To oni we wtorek 21 maja zdecydują, czy będą wnioskować do Rady Miejskiej o udzielenie absolutorium prezydent Łodzi Hannie Zdanowskiej (PO) za wykonanie budżetu za 2012 r.

- Sesja absolutoryjna planowana była na 12 czerwca, ale prawdopodobnie zmienimy termin tego posiedzenia. Mamy czas do 30 czerwca - dodaje przewodniczący Kacprzak.