Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Komisja rozwiązywania problemów alkoholowych. Członkowie zarabiają 175 zł za posiedzenie

Marcin Bereszczynski
Marcin Bereszczynski
Andrzej Kaczorowski najdłużej spośród radnych zasiada w komisji alkoholowej. Zaczął pracować w niej 15 marca 2011 r. Radny na co dzień jest dyrektorem Wojewódzkiego Urzędu Pracy
Andrzej Kaczorowski najdłużej spośród radnych zasiada w komisji alkoholowej. Zaczął pracować w niej 15 marca 2011 r. Radny na co dzień jest dyrektorem Wojewódzkiego Urzędu Pracy Krzysztof Szymczak/archiwum Dziennika Łódzkiego
Członkowie komisji rozwiązywania problemów alkoholowych zarabiają 175 zł za jedno posiedzenie. Posiedzeń może być w miesiącu nawet kilka

Komisja, której głównym zadaniem jest przyznawanie koncesji na sprzedaż alkoholu, liczy 23 osoby. Na ich przyszłoroczne wynagrodzenia zapisano w projekcie budżetu 536 tys. zł. To średnio 23,3 tys. zł na jednego członka komisji.

Miejska Komisja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych składa się z przedstawicieli jednostek Urzędu Miasta Łodzi realizujących miejski program „Profilaktyki i rozwiązywania problemów alkoholowych” (wydział zdrowia i spraw społecznych, wydział edukacji, Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej), a także organizacji pozarządowych, kuratorskiej służby sądowej, specjalistów terapii uzależnień, przedstawicieli zespołów opieki zdrowotnej prowadzących terapię odwykową oraz miejskich radnych.

CZYTAJ: Kontrola RIO w Urzędzie Miasta Łodzi: nie widzą nieprawidłowości, ale dostrzegają błędy

- Miesięczne wynagrodzenie członka komisji jest zależne od jego aktywności, czyli udziału w posiedzeniach plenarnych i zespołach roboczych - mówi Grzegorz Gawlik z biura prasowego magistratu. - Posiedzenia plenarne odbywają się raz w tygodniu, co wynika z konieczności każdorazowego zaopiniowania do kilkunastu wniosków o wydanie zezwoleń na sprzedaż alkoholu. Posiedzenia zespołów roboczych odbywają się w zależności od potrzeb w składzie 2 - 3 członków komisji.

Za jedno posiedzenie członek łódzkiej komisji otrzymuje 10 proc. najniższej pensji krajowej, która obecnie wynosi 1.750 zł. Zdaniem rzecznika magistratu 175 zł to nie jest dużo w porównaniu do innych miast.

- W większości gmin średnie stawki wynagrodzenia za posiedzenie komisji wynoszą do 200 zł - zapewnia Grzegorz Gawlik.

Do niedawna w Lublinie wynagrodzenie za pracę w komisji było takie samo, jak w Łodzi. Rada Działalności Pożytku Publicznego, doradzająca prezydentowi Lublina, zaproponowała obniżenie stawek o połowę. Członkowie komisji będą zarabiać 5 proc. najniższej pensji krajowej. A w dodatku nie będą mogli zarobić miesięcznie więcej, niż połowa najniższej krajowej, bez względu na to, w ilu posiedzeniach wezmą udział. W Łodzi nie ma planów obniżenia stawek.

- W skład łódzkiej komisji wchodzi mniej członków niż w Lublinie, choć Łódź ma ponad dwukrotnie więcej mieszkańców. Ta różnica przekłada się na stosunkowo większą liczbę załatwianych spraw przez łódzką komisję. Mimo to koszty jej funkcjonowania z roku na rok maleją, ponieważ zmniejsza się liczba jej członków.

W 2009 r. w skład komisji wchodziło 30 osób, w 2011 r. było ich 26, a obecnie komisja liczy 23 członków. W lubelskiej komisji pracują 24 osoby. Dla porównania w Krakowie pracują 23 osoby, a w Poznaniu 26.

Zastrzeżenia budzi też fakt, że w komisji zasiadają radni. Są to Paweł Bliźniuk, Elżbieta Bartczak i Andrzej Kaczorowski. Wszyscy z PO. Radny PiS Łukasz Magin zwrócił uwagę, że radni nie mogą pracować w „alkoholówce”, a później na forum Rady Miejskiej rozliczać swoją pracę w tej komisji. Magin powołuje się na zakaz łączenia funkcji radnego z czynnym stosunkiem pracy w tym samym samorządzie. Prawnicy nie widzą jednak przeciwwskazań.

CZYTAJ TEŻ: Agenci CBA znów się zjawili w Urzędzie Miasta Łodzi...

Komisja rozwiązywania problemów alkoholowych to nie tylko koncesje
Komisja rowiązywania problemów alkoholowych decyduje o przyznaniu koncesji na sprzedaż alkoholu. W Łodzi jest obecnie 1,7 tys. punktów sprzedaży alkoholu. Kilka lat temu było ich 1,9 tys. Komisja decyduje o liczbie tych punktów. Do budżetu miast wpływa co roku 13 mln zł za wydane zezwolenia na sprzedaż alkoholu.

Komisja decyduje o obowiązku poddania się leczeniu odwykowemu. Komisja ma motywować uzależnionych do rzucenia nałogu. Ma chronić ofiary przemocy domowej w rodzinach, gdzie występuje problem alkoholowy. Decyduje też o dotacjach dla organizacji zajmujących się rozwiązywaniem problemów alkoholowych.

Przewodniczącą komisji jest Iwona Iwanicka, zastępca dyrektora wydziału zdrowia i spraw społecznych. Pełni tę funkcję od roku. Najdłuższy staż w komisji ma Alicja Pachuc. Pracuje w niej z przerwami od stycznia 1998 r. Najdłuższy, nieprzerwany staż w komisji ma Beata Nems-Wencel. Zasiada w niej od lipca 1999 r.

mbr

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki