Koncern BSH, producent sprzętu agd. marek Bosch i Siemens, chce zwiększyć moce wytwórcze w łódzkich fabrykach o 80 proc. A to oznacza setki nowych etatów. O planach na przyszłość, a także historii firmy prezes Konrad Pokutycki mówił w czwartek w czasie imprezy podsumowującej 20 lat działalności firmy w Łodzi.
- Mamy bardzo duże plany na przyszłość. W tej chwili mówimy o zwiększeniu mocy produkcyjnej naszych trzech łódzkich fabryk o 80 proc. Chcemy tego dokonać w ciągu kilku najbliższych lat. Będzie to oczywiście oznaczało duże "ssanie" na pracowników, będziemy potrzebowali ludzi do produkcji, a także średnią i wyższą kadrę menedżerską - mówi nam Konrad Pokutycki. - Dodatkowo jeszcze bardziej będziemy chcieli rozwinąć sferę badań i rozwoju, gdzie potrzeba bardzo dobrych konstruktorów i inżynierów innych specjalności. Poza tym bardzo dobrze rozwija nam się sfera usług wspólnych dla koncernu. Do końca tego roku będziemy w tych usługach zatrudniać już 400 osób. W sumie wszystko to spowoduje znaczny wzrost zatrudnienia w Łodzi - dodaje Pokutycki.
Nie chce mówić o konkretnych liczbach, ale między wierszami z jego słów można wyczytać, że chodzi o rząd wielkości około pół tysiąca etatów.
Prezes nie chce też mówić o konkretnych nakładach na inwestycje, ale podkreśla, że będą ogromne. Jak zaznacza, dotąd firma inwestowała w Polsce minimum 100 mln zł rocznie, głównie w trzy łódzkie fabryki, a przecież koncern nigdy nie zwiększał mocy wytwórczych w takim tempie, jak ma zamiar czynić to w najbliższych latach. Co oznacza, że inwestycje będą znacznie przewyższać poziom 100 mln zł w skali roku?
W czasie czwartkowej imprezy, przedstawiciele BSH pokazali okolicznościowy film, w którym ukazano Polskę z wczesnych lat 90. jako kraj, którego mieszkańcy znali już wprawdzie sprzęt AGD, ale był on wyjątkowo zawodny. Remedium miały być wyroby Boscha, które zaczęły wyjeżdżać z taśm pierwszej łódzkiej fabryki BSH. Została ona otwarta w 1994 r. przy ul Brzezińskiej.
Obecny na konferencji marszałek województwa Witold Stępień wyznał, że ma w domu zmywarkę Siemensa i że z filmu dowiedział się, dlaczego w ogóle się ona nie psuje. Zadeklarował jednak, że jako lokalny patriota, wkrótce wymieni zmywarkę na nową, wraz z całą kuchnią.
Przedstawiciele BSH przedstawili też w czwartek raport podsumowujący społeczne zaangażowanie firmy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?