23 maja w Łodzi rozpoczął się koncert Deep Purple w Atlas Arenie. Łódzka hala była wypełniona w 2/3. Wcześniej fani mogli zakupić pamiątkowe koszulki, bandany, czy bluzy w cenie od 70 do 170 złotych. Wśród gości łódzkiego koncertu był m.in. Krzysztof Ibisz.
Supportem był zespół Monster Truck.
Koncert Deep Purple w Łodzi rozpoczął utwór Time for Bedlam
Kolejny "kawałek" to Fireball i zaraz po nim Bloodsucker i Strange Kind of Woman
Po melodyjnym Johnny's Band. Deep Purple zagrało Uncommon Man, utwór poświęcony zmarłemu klawiszowcowi zespołu Jonowi Lordowi.
Deep Purple w Łodzi już na lotnisku [ZDJĘCIA]Kolejne dwa utwory, które usłyszała publiczność zgromadzona w Atlas Arenie, to The Surprising oraz Lazy - w tym kawałku Ian Gillan zagrał na harmonijce ustnej.
Później przyszedł czas na Birds of Prey a następnie Hell to Pay, w którym Gillana wspomagali w refrenie Roger Glover i Steve Morse. Fani czekający na solo klawiszowca nie zawiedli się. Don Airey efektownie zagrał Chopina, a nawet polskie melodie biesiadne ("Gdzie jest ta ulica, gdzie jest ten dom"). Publiczność przyjęła popis entuzjastycznie.
Przyszedł czas na wielkie hity: Perfect Strangers, Space Truckin'
Ten riff! Smoke On The Water, po tym utworze Deep Purple schodzą ze sceny... ale przecież będą jeszcze bisy!
Hush i zaraz po nim solo Rogera Glovera i Black Night
Koniec koncertu, Deep Purple ostatni raz w Łodzi? Trudno w to uwierzyć!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?