W czas refleksji nad skończonością życia, ale i wiary w jego odrodzenie wprowadziły w Teatrze Wielkim dwie wiekopomne kompozycje z historii muzyki polskiej - odległe w czasie, ale połączone motywem Stabat Mater czyli Matki Boleściwej.
W ujęciu chronologicznym pierwszą była Stabat Mater na sopran, alt, baryton, chór mieszany i orkiestrę Karola Szymanowskiego, najwybitniejszego po Fryderyku Chopinie polskiego kompozytora. Utwór ten został nazywany przez Stanisława Golachowskiego, autora monografii Szymanowskiego, jednym z objawień muzycznych, które w pełni zasługują na nazwę: arcydzieło.
Zabrzmiała również III Symfonia op. 36 "Symfonia pieśni żałosnych" Henryka Mikołaja Góreckiego , jedno z tych dzieł, którego popularność przekroczyła wąski krąg miłośników muzyki współczesnej. Jej nagranie z 1992 r. rozeszło się w ponad milionie egzemplarzy.
W koncercie obok Orkiestry i Chóru Teatru Wielkiego pod batutą Pawła Przytockiego wystąpili m.in. Joanna Woś, Olga Maroszek i Zenon Kowalski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?