Koncert Raz Dwa Trzy w Wytwórni [ZDJĘCIA]

Grupa powstała w 1990 roku w Zielonej Górze. Założyli ją Adam Nowak, Grzegorz Szwałka, Jacek Olejarz i Jacek Ograbka (z tego składu do dziś wykruszył się Jacek Ograbka, dołączył natomiast Jarosław Treliński, Mirosław Kowalik i Tadeusz Kulas). Muzycy byli studentami Wyższej Szkoły Pedagogicznej i faktycznie przez jakiś czas kojarzeni byli z nurtem muzyki studenckiej.

Już trzy miesiące po powstaniu, grupa odnotowała duży sukces - wygrała 26. Studencki Festiwal Piosenki w Krakowie. Artyści nie chcieli jednak pozostać kojarzonymi z piosenką studencką ani poetycką. Jak po latach Adam Nowak powiedział Cezarowi Sękalskiemu w wywiadzie-rzece "Mam w sobie za dużo awanturnika, by móc się poddać poetyczności. Nie interesuje mnie takie "poduszkowe" odzwierciedlanie tego, żeby było miło i wygodnie. Nie - ma być surowo i szorstko! Bo tylko wtedy można kogoś poruszyć".

Jedną z ważniejszych osób w historii zespołu, która wpłynęła na styl wykonywanej przez artystów muzyki, był Wojciech Waglewski, producent trzeciego i czwartego albumy grupy ("Cztery" i "Sufit"). Płyta "Cztery" przyniosła duży przełom w historii grupy, to właśnie wtedy udało się im odkleić od etykiety grających muzykę studencką. Utwory z tej płyty, wśród których najsłynniejsze są "I tak warto żyć" i "Pod niebem", zyskały ciekawsze brzmienia.

Dodano elementy folku, jazzu i bluesa, gitara akustyczna wraz z którą wystąpił Waglewski oraz ciekawe instrumenty pojawiające się na płycie tam i ówdzie (takie jak konga i wibrafon) zróżnicowały nagrane piosenki. Adam Nowak udział Wojciecha Waglewskiego skomentował w ten sposób: "Wojtek na pewno miał wpływ na naszą stylistykę. Zaproponował, żebyśmy zagrali niektóre utwory inaczej i nagle okazało się, że wszystko zaczyna się zgadzać, coś się otwiera, każdy element wchodzi na swoje miejsce".